Currency
Okupanci przeprowadzają zmasowane ataki w celu zdobycia Awdijiwki: ISW zwraca uwagę na niuanse rosyjskich strat i uzupełnienia sił
Wojska rosyjskie mogą ponosić straty na całym froncie na Ukrainie w tempie zbliżonym do tego, w jakim kraj-agresor generuje obecnie nowe siły. Najprawdopodobniej jest nawet w stanie nadal absorbować takie straty i zastępować je nowymi rekrutami, o ile dyktator Władimir Putin będzie chciał i będzie w stanie zrekompensować wewnętrzne konsekwencje wojny.
Dlatego nie dziwi fakt, że okupanci są teraz tak skoncentrowani na zdobyciu Awdijiwki - w tym celu przeprowadzą zmasowane ataki piechoty, ponieważ Kreml jest gotowy do wysłania nowych sił w następstwie 200. edycji. Do takiego wniosku doszli analitycy Instytutu Badania Wojny (ISW).
Dzień wcześniej podpułkownik Wołodymyr Fitio, oficjalny przedstawiciel ukraińskiego Dowództwa Wojsk Lądowych, powiedział, że w listopadzie 2023 r. wojska rosyjskie straciły prawie 11 000 osób (prawdopodobnie zabitych lub "niepełnosprawnych" w wyniku obrażeń) na kierunkach Kupiańsk, Łyman i Bachmut.
Według analityków tempo walk w tych trzech obszarach jest obecnie niższe niż w Awdijiwce. Dlatego dane te sugerują, że poziom strat wśród sił rosyjskich w rejonie Awdijiwki może być jeszcze wyższy.
Wcześniej informowano, że wojska rosyjskie straciły 5000 zabitych i rannych w rejonie Awdijiwki i Marjinki między 10 a 26 października, kiedy rozpoczęły dwie fale głównych ataków w celu zdobycia Awdijiwki. Obecnie prowadzą zmasowane ataki piechoty w tym samym celu, najwyraźniej próbując zachować pojazdy opancerzone pomimo ryzyka jeszcze większych strat w ludziach.
Ukraińscy urzędnicy wskazali, że rosyjskie wysiłki obronne skutkują również znacznymi ofiarami, a ukraińskie siły zbrojne podobno zabiły ponad 1200 rosyjskich żołnierzy i raniły ponad 2200 na lewym brzegu obwodu chersońskiego w okresie od 17 października do 17 listopada.
"Ukraińskie siły obronne kontynuują operacje kontrofensywne w zachodnim regionie Zaporoża i prawdopodobnie zadadzą podobne straty wojskom rosyjskim broniącym tego odcinka frontu. Jeśli dane są ogólnie dokładne, sugeruje to, że rosyjskie operacje na Ukrainie poważnie je wyczerpują, a wysokie straty rosyjskie są nie tylko wynikiem najdroższej rosyjskiej ofensywy pod Awdijiwką" - uważa ISW.
Jednocześnie są przekonani, że Kreml jest gotowy zrekompensować śmierć swoich wojskowych na froncie. Według niektórych raportów rosyjskie wysiłki mobilizacyjne przynoszą około 20-40 tys. żołnierzy miesięcznie, choć liczba ta może być niższa niż obecny poziom strat rosyjskich na Ukrainie.
Wiosną i latem 2023 roku ukraińscy urzędnicy poinformowali, że Rosja mobilizowała około 20 000 osób każdego miesiąca.
"Jednak zgrupowanie rosyjskich wojsk na froncie w obwodach charkowskim i ługańskim pozostało praktycznie niezmienione od lata 2023 r., co sugeruje, że rozmieszczenie nowego personelu na tym obszarze rekompensuje rosyjskie straty, ale nie zwiększa liczebności tego zgrupowania" - zauważa ISW.
Zastępca przewodniczącego rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Dmitrij Miedwiediew twierdził wcześniej, że między 9 listopada a 1 grudnia rosyjska armia zwerbowała 42 000 żołnierzy. Analitycy dodali, że ostatnie operacje na Ukrainie skłoniły rosyjskie dowództwo wojskowe do pilnego rozmieszczenia nowo utworzonych i słabo obsadzonych jednostek w celu wzmocnienia linii frontu. To wyraźnie utrudnia długoterminowe wysiłki Kremla na rzecz budowania rezerw operacyjnych i strategicznych oraz restrukturyzacji sił lądowych.
Według ekspertów Instytutu, dane dotyczące rekrutacji i strat w rosyjskich siłach zbrojnych zmieniają się w ciągu roku i prawdopodobnie są przesadzone. Jednak podane liczby są zgodne z warunkami bitwy, a także z innymi ukraińskimi doniesieniami, że okupanci byli w stanie utrzymać tylko obecny poziom personelu na Ukrainie, pomimo dużej liczby rekrutów.
"Wysoka liczba ofiar prawdopodobnie uniemożliwi siłom rosyjskim pełne uzupełnienie i odtworzenie istniejących jednostek na Ukrainie oraz zbudowanie nowych rezerw operacyjnych i strategicznych, jeśli wysiłki Rosji w zakresie budowania sił będą kontynuowane w obecnym tempie, podczas gdy wojsko będzie kontynuować operacje. Wydaje się jednak, że Rosja będzie w stanie nadal absorbować takie straty i rekompensować je nowymi rekrutami, o ile Putin będzie chciał i będzie w stanie zrównoważyć wewnętrzne konsekwencje" - podsumowuje ISW.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Akademia Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji szkoli oficerów, którzy walczyli w wojnie przeciwko Ukrainie. Według brytyjskiego wywiadu, wróg przygotowuje nowych dowódców z tych okupantów, co wpłynie na przyszłość rosyjskiej armii.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!