Currency
NATO coraz bliżej wysłania szkoleniowców na Ukrainę - NYT
Kraje NATO rozważają wysłanie instruktorów na Ukrainę w celu szkolenia żołnierzy Sił Obronnych. Przywódcy niektórych krajów nie wykluczają takiego rozwoju sytuacji w przyszłości, ale USA nalegają, aby nie rozmieszczać amerykańskich żołnierzy, w tym instruktorów, na terytorium Ukrainy.
The New York Times powiedział, zauważając, że taka potencjalna możliwość jest rozważana w Sojuszu "w miarę postępów Rosji"."Sojusznicy NATO stopniowo zbliżają się do wysłania wojsk na Ukrainę w celu szkolenia ukraińskich sił zbrojnych. Posunięcie to byłoby kolejnym rozmyciem poprzedniej czerwonej linii" - stwierdzili dziennikarze.
Artykuł mówi o krytycznym niedoborze personelu w Siłach Obronnych. Sytuacja ukraińskich obrońców pogorszyła się w ostatnich tygodniach, gdy rosyjskie siły zbrojne zintensyfikowały ofensywę, wykorzystując opóźnienia w dostawach broni z USA.
"W rezultacie ukraińscy urzędnicy poprosili swoich amerykańskich i natowskich odpowiedników o pomoc w przeszkoleniu 150 000 rekrutów bliżej linii frontu w celu szybszego rozmieszczenia" - donosi NYT.
Oficjalny Waszyngton sprzeciwia się temu, ponieważ obawia się wciągnięcia w wojnę. Ale generał Charles K. Brown Jr, przewodniczący Połączonych Szefów Sztabów, powiedział 16 maja, że rozmieszczenie instruktorów NATO na Ukrainie wydaje się nieuniknione. "W końcu dojdziemy do tego punktu" - powiedział.
Zagrożone byłyby jednak obce wojska na terytorium Ukrainy. Prawdopodobnie trzeba będzie podjąć decyzję, czy wykorzystać cenne zasoby obrony powietrznej do ochrony instruktorów zamiast krytycznej infrastruktury w pobliżu pola bitwy.
W lutym prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że "niczego nie należy wykluczać", mówiąc o możliwości wysłania zachodnich wojsk na Ukrainę. Od tego czasu nasilił swoje komentarze - nawet po tym, jak wysocy rangą amerykańscy dyplomaci poprosili go, aby przestał.
Estoński rząd nie wykluczył możliwości wysłania personelu wojskowego na zachodnią Ukrainę w celu wykonywania obowiązków logistycznych, które pomogłyby uwolnić ukraińskie wojska do przemieszczenia się na front.
Stanowisko Francji zostało również poparte przez litewskiego ministra spraw zagranicznych Gabrieliusa Landsbergisa w wywiadzie dla The Guardian w zeszłym tygodniu. "Nasze wojska szkoliły Ukraińców na Ukrainie przed wojną [na pełną skalę]. Tak więc powrót do tej tradycji może być całkiem wykonalny" - powiedział.
Amerykańscy instruktorzy szkolą ukraińskich żołnierzy w Polsce, Niemczech i Stanach Zjednoczonych, ale Siły Obronne poświęcają na to więcej czasu. Amerykańscy urzędnicy przyznają, że obecne szkolenia są niewystarczające i zbyt powolne, zwłaszcza w kontekście spodziewanej rosyjskiej ofensywy tego lata.
Przeniesienie szkolenia na Ukrainę pozwoliłoby instruktorom na szybsze zbieranie informacji o wydarzeniach na linii frontu, potencjalnie usprawniając szkolenie.
Jak napisał OBOZ.UA, dowódca Połączonych Sił Zbrojnych NATO w Europie, generał Christopher Cavoli, uważa, że rosyjska ofensywa na północy obwodu charkowskiego prawdopodobnie nie zakończy się strategicznym przełomem dla agresora. Okupanci nie mają wystarczających sił i środków.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!