"Uderzenie w rosyjskie lotniska jest całkiem sprawiedliwe": Zełenski wyjaśnia, jak powstrzymać państwo terrorystyczne

W ciągu ostatniego tygodnia Rosja zrzuciła na Ukrainę ponad 600 bomb kierowanych. Wojsko terrorystycznego państwa atakowało ludność cywilną w Zaporożu, Charkowie, Dniepropietrowsku, Chersoniu, Doniecku i innych regionach naszego kraju.

Ten terror można powstrzymać, niszcząc rosyjskie lotnictwo nie tylko na ukraińskim niebie, ale także na rosyjskich lotniskach przy użyciu wszelkich dostępnych środków. Do tego potrzebna jest tylko wspólna decyzja z zachodnimi partnerami, jest przekonany prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Tradycyjnie głowa państwa zamieściła na swoim kanale Telegram zdjęcia i filmy przedstawiające skutki rosyjskich ostrzałów w Ukrainie. Zniszczone domy, spalone samochody, głębokie kratery, trafione obiekty infrastruktury krytycznej i niewinne ofiary rosyjskiej agresji były codziennością dla Ukraińców w ostatnich dniach lipca i na początku sierpnia.

Prezydent jest przekonany, że należy położyć kres rosyjskiemu terrorowi. Dlatego pokonanie wrogiego lotnictwa wojskowego jest jednym z priorytetowych zadań Sił Obronnych.

"Rosyjskie lotnictwo bojowe musi zostać zniszczone tam, gdzie się znajduje, wszelkimi skutecznymi środkami. Uczciwe jest również uderzenie w rosyjskie lotniska. Potrzebujemy wspólnego rozwiązania z naszymi partnerami, rozwiązania w zakresie bezpieczeństwa. To jedyny sposób na zapewnienie ochrony naszym obywatelom" - powiedział Zełenski.

Obecnie zachodni partnerzy, głównie Stany Zjednoczone, nałożyli surowe ograniczenia na użycie zachodniej broni do uderzania w cele wojskowe w Rosji. W szczególności z powodu tych ograniczeń rosyjskie lotniska, z których startują samoloty uderzające na Ukrainę, znajdują się poza obszarem docelowym. Pozwala im to na kontynuowanie terroru.

"Tylko w tym tygodniu Rosja użyła ponad 600 bomb kierowanych przeciwko Ukrainie. Musimy powstrzymać ten codzienny rosyjski terror zdecydowanymi wspólnymi decyzjami" - zaapelował Zełenski.

Dla przypomnienia, ponieważ Siły Obronne Ukrainy nie mogą atakować rosyjskich lotnisk za pomocą zachodniej broni, robią to za pomocą własnych środków, w tym dronów. Tak więc w nocy 3 sierpnia w pobliżu lotniska wojskowego Morozowsk w obwodzie rostowskim słychać było silne eksplozje.

Według międzynarodowej społeczności wywiadowczej InformNapalm i śledczych OSINT, pożar miał miejsce na terenie parkingu rosyjskich myśliwców. Według wstępnych danych wróg stracił kilka samolotów.

Ponadto na rosyjskim lotnisku odnotowano liczne pożary w wyniku wtórnej detonacji po ataku.

Trafiony został również zakład Atlas, który należy do Biura Federalnej Agencji Rezerw Państwowych w Południowym Okręgu Federalnym i znajduje się w wiejskiej osadzie Astakhov w powiecie kamieńskim. Zakład ten specjalizuje się w magazynowaniu produktów ropopochodnych. W szczególności dostarcza je rosyjskiej armii.

Gubernator obwodu rostowskiego Gołubiew powiedział, że "55 ukraińskich UAV zaatakowało terytorium obwodu rostowskiego".

Region Biełgorod Federacji Rosyjskiej również skarżył się na atak dronów. Uderzono tam w skład ropy naftowej, a lokalny gubernator poinformował, że jeden ze zbiorników stanął w płomieniach.

Sztab generalny potwierdził uszkodzenie lotniska i magazynów ropy w trzech regionach Rosji. Dodano, że dokładne konsekwencje ataku są obecnie wyjaśniane.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!