Wojna na Ukrainie
Spadł prosto na grób: fragment rosyjskiego pocisku rakietowego znaleziono na cmentarzu w Dnieprze. Zdjęcie
Na cmentarzu w Dnieprze znaleziono fragment rosyjskiej rakiety. Spadł on bezpośrednio na grób.
Poinformował o tym kanał "Dnipro Operativ" Telegram. Rakieta uszkodziła nagrobek.
"Na jednym z cmentarzy w Dnieprze znaleziono fragment rosyjskiej rakiety. Pocisk spadł bezpośrednio na grób, uszkadzając nagrobek" - czytamy w raporcie.
Eksperci ds. materiałów wybuchowych przejęli element do dalszej utylizacji.
Warto zauważyć, że we Lwowie fragment rosyjskiego pocisku złamał drzewo posadzone ku pamięci poległego ukraińskiego żołnierza. Drzewo przypominało o żołnierzu Rusłanie Stepuli, który został zabity przez okupantów na początku ATO.
Jak donosi OBOZ.UA, po raz pierwszy Rosja użyła 4-tonowego pocisku przeciwokrętowego P-35 (3M44 Progress), który ma co najmniej 60 lat, aby uderzyć w Ukrainę. Zdjęcia wraku rzadkiego pocisku zostały opublikowane w Internecie.
Chiny uznały rosyjskie pociski Kindżał za nieskuteczne. Chińscy eksperci stwierdzili, że pocisk jest oparty na przestarzałej technologii z lat 80. i nie może znacząco zmienić sytuacji na polu bitwy i wpłynąć na wynik wojny na Ukrainie.
Rosyjskie rakiety stają się coraz mniej skuteczne. Często nie docierają do celu i po prostu spadają w otwartym terenie.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!