Currency
ISW demaskuje kłamstwa Gierasimowa o podbojach terytorialnych Rosji: jaka jest prawdziwa sytuacja. Mapa
Szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji Walerij Gierasimow znacznie wyolbrzymił rzekome statystyki dotyczące zdobyczy terytorialnych w Ukrainie. Generał armii kraju agresora powiedział, że w 2024 r. zajęła ona około 4500 kilometrów kwadratowych.
Stwierdzono to w raporcie Instytutu Badań nad Wojną (ISW). Analitycy podali inne liczby, w tym procenty.
"Otrzymaliśmy potwierdzenie, że rosyjskie wojska zajęły tylko 3 306 kilometrów kwadratowych w 2024 roku", powiedzieli.
ISW dodał, że przesadzone liczby Gierasimowa kontrastują z dokładniejszymi oświadczeniami rosyjskiego ministra obrony Andrieja Biełousowa na posiedzeniu zarządu departamentu 16 grudnia. Powiedział on wówczas na przykład, że średnia dzienna prędkość przemieszczania się wojsk rosyjskich na froncie ukraińskim wynosi około 30 kilometrów kwadratowych.
ISW uzyskało dowody geolokalizacyjne, aby oszacować, że rosyjskie wojska posuwały się naprzód w tempie około 27,96 kilometrów kwadratowych dziennie w listopadzie 2024 roku.
Jeśli chodzi o wartości procentowe, Biełousow również przesadził z niektórymi liczbami. Według ISW wojska rosyjskie okupowały około 99% obwodu ługańskiego, 66% obwodu donieckiego i 73% obwodów zaporoskiego i chersońskiego na Ukrainie. Statystyki te nie obejmują całkowitej ilości ukraińskiego terytorium zajętego przez Rosję, w tym tymczasowo okupowanego Krymu.
Jak donosi OBOZ.UA, wśród rozmów na Zachodzie o potrzebie negocjacji między Kijowem a Moskwą, prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że dla Ukrainy nie do przyjęcia jest prawne uznanie okupowanych terytoriów za rosyjskie. Jednocześnie dopuścił możliwość dyplomatycznego rozwiązania pokoju.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!