Wojna na Ukrainie
"Oto ukraińska figa dla ciebie": Mocna odpowiedź GZW na oświadczenie Putina o "rosyjskim mieście Odessa"
Główny Zarząd Wywiadowczy Ministerstwa Obrony Ukrainy odpowiedział na oświadczenia rosyjskiego dyktatora Władimira Putina , że Odessa jest "rosyjskim miastem". Zaproponowali przywódcy Kremla tylko "ukraińską figę".
Ten gest został pokazany Putinowi przez przedstawiciela wywiadu obronnego Ukrainy, Andrija Jusowa, który pochodzi z tego nadmorskiego miasta, podczas ogólnokrajowego maratonu telewizyjnego. Z góry przeprosił za "nietelewizyjny gest".
Dla przypomnienia, podczas "bezpośredniej linii" z narodem 14 grudnia, Putin po raz kolejny zapewnił Rosjan, że oni i Ukraińcy są "jednym narodem", a Odessa jest "rosyjskim miastem". Twierdzi również, że Rosja "nigdy nie zepsuła" swoich stosunków z Europą.
"Cały południowy wschód Ukrainy zawsze był prorosyjski, ponieważ są to historycznie rosyjskie terytoria.... Co Ukraina ma z tym wspólnego, to nie ma nic wspólnego z regionem Morza Czarnego. Odessa jest rosyjskim miastem" - podkreślił dyktator.
Podczas "bezpośredniej linii" chwalił się również "osiągnięciami" rosyjskiej gospodarki, odczytując liczby z tablicy. Według niego Rosja zwiększa swój PKB, a obywatele nie muszą obawiać się przyspieszającej inflacji, choć miliony rosyjskich rodzin muszą ograniczać wydatki z powodu znacznego wzrostu cen. Ponadto okazało się, że przywódca Kremla albo nie wie, albo kłamie na temat tego, ile razy w Rosji podniesiono stawki za media i ile razy obcięto emerytury.
Jak donosi OBOZ.UA, zapowiadając przemówienie Putina, rosyjskie media poinformowały, że przywódca Kremla otrzymał ponad półtora miliona pytań. Sądząc po komentarzach w sieci, większość Rosjan jest zainteresowana cenami jajek i "systemem ubezpieczeń społecznych". Sieć eksplodowała żartami na ten temat.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym Telegramie OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!