W klatce do transportu zwierząt umieszczono materiały wybuchowe: WP ujawnia nowe szczegóły likwidacji Darii Duginej

Ukraińskie służby wywiadowcze, które współpracowały z Centralną Agencją Wywiadowczą USA, były zaangażowane w likwidacjęrosyjskiej propagandystki Darii Duginej. Do wysadzenia samochodu użyto transportera dla kotów.

Pisze o tym Washington Post, powołując się na anonimowych funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Cztery tygodnie przed eksplozją samochodu z Duginą ukraińscy agenci operacyjni zainstalowali tajny schowek w transporterze dla kotów przewożonym w innym "zagraconym samochodzie przez matkę i jej 12-letnią córkę" i ukryli tam elementy bomby.

W rezultacie na przejściu granicznym nie było żadnych podejrzeń. Miesiąc później urządzenie wybuchło pod Moskwą w SUV-ie prowadzonym przez córkę rosyjskiego propagandysty Aleksandra Dugina, który wzywał do masowego mordowania Ukraińców.

Jednocześnie, jak wskazano, to on był celem służb specjalnych, a nie jego córka.

Należy zauważyć, że ta operacja w sierpniu 2022 r. była częścią wojny w cieniu, podczas której ukraińskie służby wywiadowcze dwukrotnie zbombardowały most na Krymie.

Operacje te są postrzegane jako ekstremalne środki, które Ukraina była zmuszona podjąć w odpowiedzi na inwazję Rosji w zeszłym roku. Demonstrują one również możliwości, które ukraińskie służby wywiadowcze rozwijają od prawie dekady, od czasu pierwszej inwazji Rosji na terytorium Ukrainy w 2014 roku.

Dla przypomnienia, wieczorem 20 sierpnia Land Cruiser Prado eksplodował w pobliżu wsi Welyki Wiazemy w regionie moskiewskim. Samochód prowadziła Daria Dugina, córka publicysty i filozofa Aleksandra Dugina. Podobnie jak jej ojciec, miała ona duży wkład w promowanie "imperialnej" histerii w Rosji i usprawiedliwianie zabijania Ukraińców przez Rosjan.

W wyniku wybuchu ładunku wybuchowego Dugina zg inęła na miejscu. Natychmiast po pojawieniu się informacji o jej zabójstwie pojawiła się wersja, że ładunki wybuchowe mogły być przeznaczone dla samego Dugina, który miał jechać tym samochodem, ale w ostatniej chwili wsiadł do innego.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, rosyjscy śledczy szybko zidentyfikowali "sprawców" zabójstwa Duginej w rekordowym czasie. O eksplozję samochodu, w którym jechała, zgodnie z przewidywaniami obwiniono członka batalionu Azow.

Jako "dowód" propagandyści pokazali legitymację niejakiej Natalii Wowk. Jednak w ciągu godziny wszyscy śmiali się z informatorów, ponieważ dokument został "wymyślony" w edytorze zdjęć.

W tym samym czasie były deputowany do Dumy Państwowej Ilia Ponomarew powiedział, że "Narodowa Armia Republikańska" jest odpowiedzialna za zabójstwo córki rosyjskiego ideologa Aleksandra Dugina, Darii. Według niego, zwrócili się do niego ludzie walczący z reżimem Kremla.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!