Currency
"Doskonały w mobilizacji": Putin chwali się tempem mobilizacji w Rosji, rozwścieczając Rosjan
Rosyjski dyktator Władimir Putin pochwalił się tempem mobilizacji i sukcesami na polu bitwy na Ukrainie podczas rozmowy telefonicznej "na linii bezpośredniej". Stwierdził, że w tak zwanej specjalnej strefie operacji wojskowej znajduje się obecnie 244 000 zmobilizowanych Rosjan.
Putin twierdził również, że od początku ukraińskiej kontrofensywy rosyjskie wojska rzekomo zniszczyły 747 ukraińskich czołgów i prawie 2300 pojazdów opancerzonych różnych klas. Jednak nawet zwykli Rosjanie nie uwierzyli w słowa prezydenta Rosji o takich "piorunujących sukcesach" rosyjskiej armii i wyrazili swoje oburzenie na czatach.
"Zmobilizowani żołnierze dobrze walczą w specjalnej strefie operacyjnej, a wśród nich jest już 14 bohaterów Rosji" - powiedział pompatycznie Putin.
Wielu Rosjan nazwało dane Putina dotyczące niszczenia ukraińskiego sprzętu fikcyjnymi i nieprawdziwymi i wyśmiewało rosyjskiego dyktatora w komentarzach na rosyjskich kanałach Telegram.
"Wojskowi też mogą oszukiwać państwo, bo za każdą jednostkę pojazdów opancerzonych jest podwyżka pensji, wyciągają dane", "747 powiedział to dla zabawy", "Dlaczego nie 7 tysięcy", "Nasi?", "Dlaczego nie 10 tysięcy", "Ktoś mu powiedział", "+ 4 gwiazdki śmierci, pewnie zapomniał powiedzieć" - pisali Rosjanie.
Putin powiedział również, że nie ma planów przeprowadzenia drugiej fali mobilizacji w Rosji. Ponadto, według rosyjskiego dyktatora, 486 000 osób zostało zwerbowanych na podstawie kontraktu do rosyjskiej armii, "a przepływ nie maleje".
"Każdego dnia 1500 osób zgłasza się na ochotnika" - powiedział Putin.
Podsumowując, rosyjski dyktator Władimir Putin zorganizował ostatnią doroczną konferencję prasową dla kremlowskich propagandystów. Podczas swojego przemówienia główny zbrodniarz wojenny Federacji Rosyjskiej złożył nowe oświadczenie w sprawie Ukrainy. Dyktator powiedział, że "pokój" nadejdzie, gdy rosyjski kraj terrorystyczny "osiągnie swój cel".
Putin po raz kolejny zapewnił Rosjan, że oni i Ukraińcy są "jednym narodem", a Odessa jest "rosyjskim miastem". Twierdzi również, że Rosja "nigdy nie zepsuła" swoich stosunków z Europą.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!