English
русский
Українська

Currency

Siły Obronne niszczą rosyjskie flagi zainstalowane przez wspieraną przez Rosję grupę wywrotową w obwodzie czernihowskim

Straż graniczna zniszczyła rosyjskie trójkolorowe flagi zainstalowane przez grupę wywrotową w obwodzie czernihowskim

Ukraińska straż graniczna zniszczyła rosyjskie tricolory zainstalowane przez grupę dywersyjno-rozpoznawczą armii okupacyjnej w obwodzie czernihowskim. Okupanci umieścili je w pobliżu zniszczonego mostu na rzece Sudost w pobliżu wsi Hremiaсza w obwodzie czernihowskim.

Rosyjscy propagandyści postanowili wykorzystać instalację flag agresora do wywarcia presji psychologicznej na Ukraińców, ale obrońcy położyli kres rosyjskiej fałszy. Wideo ze zniszczenia zostało pokazane przez Państwową Służbę Graniczną Ukrainy.

"Siły Obronne Ukrainy zniszczyły rosyjskie trójkolorowe flagi w obwodzie czernihowskim. Kolejna prowokacja okupantów została pokonana... Wrodzy dywersanci umieścili swoje flagi w pobliżu granicy w obwodzie czernihowskim, na zniszczonym moście nad rzeką Sudost. Funkcjonariusze straży granicznej natychmiast wysłali na miejsce drony, które zniszczyły "szmaty" precyzyjnymi uderzeniami", zauważa Państwowa Straż Graniczna.

Państwowa Straż Graniczna podzieliła się również danymi wywiadowczymi, które wykazały, że rosyjscy dywersanci uciekli z terytorium Ukrainy przed zniszczeniem trójkolorowych: najeźdźcy "nie odważyli się podjąć dalszych działań".

"Wróg nadal próbuje narzucić swoje "zwycięstwa" i presję psychologiczną, bez żadnego sensu militarnego. Wzywamy do niepoddawania się informacyjnym i psychologicznym wpływom wroga!" - podsumowała Państwowa Straż Graniczna.

Dla przypomnienia, dzień wcześniej, 15 listopada, okazało się, że rosyjska grupa dywersyjna umieściła rosyjskie flagi w pobliżu wsi Hremiach w obwodzie czernihowskim. Jednocześnie Państwowa Służba Graniczna Ukrainy zaprzeczyła twierdzeniom rosyjskich propagandystów, że rosyjscy dywersanci weszli do wioski. Dodano również, że po zniszczeniu mostu na rzece Sudost we wsi nie pozostał ani jeden mieszkaniec, ponieważ obszar ten jest odcięty od reszty regionu rzekami.

Ze względu na ciągłe zalewanie tego obszaru, niepraktyczne było zakładanie posterunków na tym kawałku ziemi, co wykorzystali najeźdźcy.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Oryginalna przystawka z paluszków krabowych na Nowy Rok: łatwa w przygotowaniu

Oryginalna przystawka z paluszków krabowych na Nowy Rok: łatwa w przygotowaniu

Będzie to znacznie szybsze niż krojenie dużej liczby składników na sałatkę
Już nie sojusznicy: Syryjscy rebelianci zaczynają atakować Kurdów w północnej Syrii

Już nie sojusznicy: Syryjscy rebelianci zaczynają atakować Kurdów w północnej Syrii

Bojownikom proponuje się złożenie broni i poddanie się