Currency
"Kontratak to nie tylko to, co widzimy na polu bitwy": Hodges odpowiada krytykom ukraińskich sił zbrojnych i wskazuje na ważne niuanse
Emerytowany amerykański generał Ben Hodges nie zgodził się z krytykami ukraińskiej kontrofensywy. Zauważył, że ci, którzy z odległości 8000 kilometrów krytykują sposób, w jaki ktoś inny wchodzi na pola minowe i okopy wroga, powinni się wstydzić.
Były dowódca Sojuszniczych Sił NATO w Europie podkreślił, że Siły Obronne Ukrainy prowadzą złożone operacje, zadając wielopoziomowe uderzenia rosyjskim siłom zbrojnym. Oficer wojskowy powiedział to podczas dyskusji w Waszyngtonie zatytułowanej "Zwycięstwo Ukrainy: czy żółte światło miga?". Hodges został zacytowany przez "Voice of America".
Oświadczenia krytyków ukraińskiej kontrofensywy wojskowej nazwał "nieprofesjonalnymi i bezużytecznymi".
Amerykański emerytowany generał przypomniał, że obrońcy Ukrainy walczą bez wsparcia lotniczego. USA, Wielka Brytania czy Niemcy nie wysłałyby swojej piechoty do ataku bez wsparcia lotniczego.
"Kontratak to nie tylko coś, co widzimy na polu bitwy" - podkreślił Hodges. Na przykład Ukraina wykorzystuje siły specjalne i ataki dronów, a także operacje cybernetyczne w celu wyłączenia rosyjskich radarów, obrony powietrznej i innych systemów.
Ponadto, według Hodgesa, imponująca praca Sił Obronnych przeciwko rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej jest oczywista. To wywiera ogromną presję na rosyjski Sztab Generalny, powiedział oficer wojskowy.
Jak wcześniej informował OBOZREVATEL:
- W ciągu ostatnich 24 godzin (26 września) na Ukrainie doszło do 26 starć bojowych, poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.
- Siły obronne odparły ataki wroga w trzech rejonach: Awdijiwka, Marjinka i Zaporoże. Jednocześnie nasi żołnierze kontynuują kontrofensywę w kierunku Melitopola i Bachmutu.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie dajcie się nabrać na podróbki!