Currency
Dowódca Tarnawski informuje o setkach spalonych pojazdów opancerzonych i tysiącach ciał mieszkańców w Awdijiwce, mówiąc, że Ukraina będzie kontynuować walkę
Dowódca operacyjno-strategicznej grupy wojsk Tawria Ołeksandr Tarnawski wypowiedział się na temat sytuacji w pobliżu Awdijiwki, gdzie od ponad miesiąca toczą się najcięższe walki, ponieważ Rosja próbuje zdobyć miasto. Jednak wszystko, co udało się osiągnąć, to setki spalonych pojazdów opancerzonych i tysiące trupów rosyjskich okupantów.
"Wciąż stoimy. I będziemy stać, ponieważ Awdijiwka to nie tylko terytorium na mapie, ale część Ukrainy, część duszy Ukraińców i ukraińskiego Donbasu" - napisał dowódca na swoim kanale Telegram. Zamieścił materiał filmowy przedstawiający ranną, ale nie do zdobycia Awdijiwkę i jej obrzeża, gdzie wróg doznaje naturalnych niepowodzeń.
Tarnawski dodał, że motywacja Sił Obronnych jest bardzo wysoka. Nie przybyli, aby wziąć to, co nie jest ich, ale aby bronić tego, co jest ich: Ukraińscy żołnierze są gotowi walczyć o każdy dom, wzgórze i jezioro. Będą również mścić się za swoich zabitych towarzyszy, cywilów i niewinne dzieci.
"Będziemy walczyć za Bucharę, Borodiankę, Czernihów, Charków, Kramatorsk, za zniszczoną Marinkę, Popasną, Bachmut i Awdijiwkę... I na pewno wygramy" - podsumował dowódca wojskowy.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, według korespondenta wojskowego Jurija Butusowa, sytuacja w Awdijiwce jest krytyczna, a ukraińscy żołnierze potrzebują posiłków.
"Jednocześnie nasze Siły Obronne czekają na wroga, a sytuacja taktyczna pozostaje dla nich korzystna, ponieważ Rosjanie nacierają w znacznie trudniejszych warunkach niż bronią się nasi bojownicy, a także ponoszą znacznie większe straty" - powiedział.
Barabasz, szef RMA Awdijiwka, dodał, że najeźdźcy przygotowują się do trzeciej fali ataku na miasto. Odbędzie się on tak szybko, jak pozwolą na to warunki pogodowe.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym Telegramie OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!