Wojna na Ukrainie
Dbają o morale żołnierzy: straż graniczna pokazała najsłodszego "obrońcę" północnych granic. Zdjęcie
Ukraińscy strażnicy graniczni pokazali najsłodszego "obrońcę" północnych granic Ukrainy. Wraz ze strażnikami ukraińskiej granicy na straży stoi kot "Smetana", który wspiera morale żołnierzy.
Dołączył do obrońców i "wybrał" własne imię, nie mogąc oprzeć się pokusie zjedzenia kwaśnej śmietany pozostawionej na stole. Zdjęcia puszystego "strażnika granicznego" zostały opublikowane w kanale Telegram Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
"Kotik o pseudonimie "Smetana" jest najsłodszym "obrońcą" północnych granic Ukrainy. Jest integralną częścią oddziału naszej straży granicznej. Pewnego dnia ogoniasty dołączył do chłopaków, którzy służą na stanowiskach. Od tego czasu dba o morale bojowników" - poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Tam też opowiedziano historię pojawienia się kota i jego "znaku wywoławczego".
"Pseudo "Smetana" kotek dostał od strażników granicznych, kiedy raz nie mógł oprzeć się pokusie i zjadł śmietanę z otwartego słoika. Wtedy nie wybrali innego imienia dla Murkotika. Niech ta ciepła historia ucieszy was, przyjaciele, w wolny dzień" - czytamy w wiadomości.
Przypominamy, że wcześniej uderzającą historię o zwierzętach na wojnie opowiedzieli żołnierze 77 Brygady DSV. W krytycznej sytuacji, gdy żołnierzom na pozycji skończyło się jedzenie, ulubiony pies obrońców Zhuza znalazł suche racje żywnościowe pod gruzami i przyniósł je żołnierzom, ratując ich przed głodem.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber . Nie dajcie się nabrać!