Currency
Wezwał do podziału Ukrainy i nazwał Kijów "rosyjskim miastem": zwolennik Putina został zdemaskowany w obwodzie połtawskim. Zdjęcie
W obwodzie połtawskim Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) podejrzewa 33-letniego mieszkańca obwodu mirhorodzkiego o popełnienie przestępstw przeciwko podstawom bezpieczeństwa narodowego. Oskarżony w tej sprawie publikował w Internecie wiadomości, w których wzywał do podziału Ukrainy i przejęcia władzy państwowej.
Poinformował o tym Departament Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w obwodzie połtawskim. Również w swoich publikacjach mężczyzna gloryfikował rosyjskiego dyktatora Władimira Putina i tak zwaną "SWO".
Współpracownik wezwał w Internecie do zwiększenia aktywności tak zwanej "operacji specjalnej" w celu "wyzwolenia" Ukrainy od "nazistów" i zadeklarował potrzebę przyłączenia Ukrainy do Rosji siłą.
Wywyższał również rosyjskie wojsko, w szczególności jednostki Wagnera, i twierdził, że jest to "wojna nie między Rosjanami a Ukraińcami, ale wojna przeciwko nim", ponieważ kraje zachodnie dostarczają broń na Ukrainę.
Po przeprowadzeniu szeregu badań eksperckich śledczy SBU ogłosili podejrzenie wobec mężczyzny na podstawie następujących artykułów Kodeksu Karnego Ukrainy:
- artykuł 109, część 2 (działania mające na celu gwałtowną zmianę lub obalenie porządku konstytucyjnego lub przejęcie władzy państwowej);
- artykuł 110, część 1 (naruszenie integralności terytorialnej i nienaruszalności Ukrainy);
- artykuł 436-2, część 2 i 3 ( usprawiedliwienie, uznanie za zgodną z prawem lub zaprzeczenie agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie i gloryfikacja jej uczestników).
Postępowanie przygotowawcze zostało już zakończone, a sprawa została przekazana do sądu. Oskarżony może zostać skazany na karę do 8 lat pozbawienia wolności i konfiskatę mienia.
Jak donosi OBOZREVATEL, oprócz ofiar wojny rozpętanej przez kremlowskiego dyktatora, ochronę w Europie otrzymali także zdrajcy Ukrainy. "Utopili się" dla Rosji i współpracowali z okupantami, a dziś udają "ofiary". Nasi stróże prawa już informują o ujawnionych faktach swoich zagranicznych kolegów i zamierzają doprowadzić do ekstradycji przestępców.
Przypomnijmy, że sąd rejonowy w Pryłukach w obwodzie czernihowskim skazał na 5 lat więzienia kobietę, która przez 1,5 roku zaprzeczała rosyjskim zbrodniom wojennym na Ukrainie, a wręcz przeciwnie, usprawiedliwiała działania wrogich wojsk. Podejrzana nauczała swoich spekulacji w sieci społecznościowej "Odnoklassniki", zakazanej w naszym kraju od 2015 roku.
Tylko zweryfikowane informacje od nas w kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!