Trending:
Budanow był częścią elitarnej ukraińskiej jednostki szkolonej przez CIA - NYT
![](https://i2.obozrevatel.com/news/2024/2/27/filestoragetemp-10.jpg?size=930x441)
Szef wywiadu obronnego Ukrainy (DIU), Kyryło Budanow, był niegdyś członkiem elitarnej ukraińskiej jednostki szkolonej przez amerykańską Centralną Agencję Wywiadowczą (CIA). Oficer wywiadu był znany ze swoich operacji za liniami wroga, w szczególności na tymczasowo okupowanym Krymie.
Po udanym lądowaniu na półwyspie amerykańskie służby wywiadowcze chciały zamknąć ten partnerski program wywiadowczy, obawiając się, że doprowadzi to do eskalacji konfliktu z Rosją. New York Times poinformował o udziale ukraińskiego generała w programie.
Według dziennikarzy, CIA rozpoczęła szkolenie elitarnej ukraińskiej jednostki znanej jako 2245 w 2016 roku. Jej bojownicy przechwycili rosyjskie drony i sprzęt komunikacyjny, po czym amerykańskie służby wywiadowcze były w stanie je odtworzyć lub złamać moskiewskie systemy szyfrowania.
W rezultacie wyrosło nowe pokolenie ukraińskich szpiegów, działających w Rosji, Europie, na Kubie i w innych miejscach, w których Rosja była obecna.
"Jednym z oficerów w tej jednostce był Kyryło Budanow, obecnie generał, który kieruje ukraińskim wywiadem wojskowym" - czytamy w artykule NYT.
Śledczy oparli swoje ustalenia na ogromnej liczbie wywiadów z obecnymi i byłymi urzędnikami z Ukrainy, USA i Europy. Twierdzą oni, że sam Budanow był wówczas gwiazdą sił specjalnych i słynął z głośnych operacji za linią wroga.
Spekuluje się, że mógł mieć również bliskie powiązania z CIA: amerykańskie służby wywiadowcze nadal go szkoliły, a on sam został wysłany na rehabilitację do Narodowego Wojskowego Centrum Medycznego Waltera Reeda w Maryland po tym, jak został ranny podczas misji w Donbasie.
Dziennikarze The New York Times podzielili się informacjami o tym, jak Budanow i inni żołnierze jednostki przebrali się w rosyjskie mundury i wylądowali w środku nocy na tymczasowo okupowanym Krymie. Zwiadowcy dotarli tam na nadmuchiwanej łodzi, a po przybyciu na miejsce czekały na nich rosyjskie siły specjalne.
"Ukraińcy walczyli, zabijając kilku rosyjskich żołnierzy, w tym syna generała, po czym wycofali się na wybrzeże, weszli do morza i płynęli przez kilka godzin (według Budanowa zajęło to osiem godzin - red.) na terytorium kontrolowane przez Ukrainę" - czytamy w artykule.
Dodano, że po tym program CIA na Ukrainie był na skraju zamknięcia, ponieważ prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył Ukrainę o "przygotowywanie ataku terrorystycznego". Joe Biden, który był wówczas wiceprezydentem USA, skontaktował się z ukraińskim prezydentem i powiedział, że takie działania powodują duże problemy. Jednak ówczesny szef CIA, John Brennan, nalegał, aby jednostka kontynuowała swoją pracę.
Dla przypomnienia, 25 lutego NYT opublikował duży artykuł zatytułowany "Spy War: How the CIA Secretly Helps Ukraine Fight Putin". Artykuł opisywał "12 tajnych baz USA" na Ukrainie i współpracę z amerykańską CIA, która została zwerbowana przez generała porucznika Walerija Kondratiuka, byłego szefa wywiadu obronnego Ukrainy i Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy.
Jak donosi OBOZ.UA, szef wywiadu obronnego Ukrainy Kyryło Budanow powiedział, że ukraińskie siły specjalne były już na Krymie podczas wojny na pełną skalę, w tym operacji na półwyspie w 2023 roku. Zapowiedział również "nowe niespodzianki" dla okupantów i zasugerował los krymskiego mostu.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!