English
русский
Українська

Trending:

Brytyjski wywiad: Rosja wykorzysta wybory prezydenckie na okupowanych terytoriach Ukrainy do legitymizacji inwazji

Na terytoriach okupowanych trwają już przygotowania do wyborów prezydenckich

Rosja zamierza przeprowadzić wybory prezydenckie w marcu 2024 r., w tym na okupowanych terytoriach Ukrainy. Tam okupanci mają wszelkie możliwości, aby stworzyć pozory całkowitego poparcia dla prezydenta Rosji Władimira Putina w obwodach donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim.

To fałszywe "poparcie" Moskwa planuje wykorzystać to fałszywe "poparcie" do legitymizacji okupacji ukraińskich terytoriów. Stwierdzono to w nowym raporcie brytyjskiego Ministerstwa Obrony.

Brytyjskie ministerstwo obrony przypomniało, że 11 grudnia rosyjska Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła, że wybory prezydenckie odbędą się nie tylko na legalnych terytoriach Rosji, ale także w częściowo okupowanych obwodach donieckim, ługańskim, chersońskim i zaporoskim, które Rosja dodała do swojej konstytucji jako "podmioty Federacji Rosyjskiej" jesienią ubiegłego roku.

Okupanci przeprowadzili już "wybory regionalne" na tych terytoriach we wrześniu 2023 roku.

Nie można jednak mówić nawet o względnym "wyrażeniu woli" na okupowanych terytoriach.

"Podobnie jak w przypadku wyborów regionalnych, jest prawie pewne, że głosowanie w wyborach prezydenckich w regionach kontrolowanych przez Rosję nie będzie ani wolne, ani uczciwe. Władze rosyjskie prawie na pewno uznają uzyskanie "właściwych" wyników w tych regionach za priorytet, ponieważ chcą stworzyć wrażenie legitymizacji inwazji Rosji" - powiedział brytyjski MoD.

Aby osiągnąć wrażenie rzekomego całkowitego poparcia dla obecnego prezydenta Rosji i Rosji w ogóle, okupanci, zdaniem brytyjskiego ministerstwa obrony, wykorzystają wszystkie dostępne narzędzia.

"Rosyjska administracja prawie na pewno użyje metod, w tym znacznych oszustw wyborczych i zastraszania wyborców, aby zapewnić prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi zwycięstwo w regionach ze znacznym marginesem zwycięstwa" - podsumowało brytyjskie ministerstwo obrony.

Wcześniej brytyjski wywiad ocenił konsekwencje ataku hakerskiego na Kyivstar. Według Wielkiej Brytanii był to jeden z najbardziej niszczycielskich cyberataków od początku inwazji Rosji na pełną skalę.

Awaria sprzętu operatora dotknęła nie tylko miliony cywilnych abonentów. Hakerzy zaatakowali również zasoby rządowe i służby ratunkowe.

Brytyjski wywiad odnotował, że cyberatak zakłócił działanie syren przeciwlotniczych, niektórych banków, bankomatów i terminali detalicznych. Podczas ataku nie zostały jednak naruszone żadne dane osobowe.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!

Inne wiadomości