Currency
Wielka Brytania twierdzi, że nie ma nic przeciwko niszczeniu przez Ukrainę celów w Rosji przy użyciu brytyjskiej broni
Brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron dał jasno do zrozumienia, że jego kraj nie ma nic przeciwko używaniu przez Ukrainę brytyjskiej broni do atakowania terytorium Rosji. Obiecał około 3,74 miliarda dolarów rocznej pomocy wojskowej dla Kijowa "tak długo, jak będzie to konieczne".
Tak powiedział Reutersowi urzędnik, który niedawno odwiedził ukraińską stolicę. Podkreśla się, że ogłoszony pakiet pomocowy jest obecnie największym ze strony Londynu.
"Będziemy dawać trzy miliardy funtów rocznie tak długo, jak będzie to konieczne. Właśnie opróżniliśmy wszystko, co mogliśmy, jeśli chodzi o dostarczanie sprzętu. Część tego (sprzętu) faktycznie przybywa na Ukrainę dzisiaj, kiedy tu jestem" - powiedział Cameron.
W tym kontekście podkreślił, że ukraińskie siły obronne mają prawo używać broni dostarczonej przez Londyn według własnego uznania. Oznacza to, że Wielka Brytania nie sprzeciwia się atakom na cele wojskowe agresora nie tylko na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, ale także w samej Federacji Rosyjskiej.
"Ukraina ma takie prawo. Tak jak Rosja uderza wewnątrz Ukrainy, można całkiem zrozumieć, dlaczego Ukraina czuje potrzebę upewnienia się, że się broni" - powiedział brytyjski minister spraw zagranicznych.
Media przypomniały, że w 2010 i 2016 roku David Cameron kierował Wielką Brytanią jako premier, a powrócił na czoło polityki zaledwie kilka miesięcy temu. W Kijowie spotkał się ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Dmytro Kulebą i prezydentem Wołodymyrem Zełenskim.
Jak już wcześniej informowaliśmy, łotewska minister spraw zagranicznych Baiba Braže zasugerowała niedawno, że Ukraina ma pełne prawo uderzyć na terytorium Rosji. Podkreśliła, że niektórzy zachodni partnerzy Kijowa nie mają nic przeciwko temu, że Siły Obronne zrobią to przy użyciu zachodniej broni.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać!