Currency
Dowódca plutonu UAV został zabity w pobliżu Krasnohoriwki, ciesząc się ze śmierci Ukraińców. Zdjęcie
Ukraińscy żołnierze zlikwidowali w Doniecczyźnie rosyjskiego propagandystę i okupanta, dowódcę plutonu UAV Mychajło Łucina. Przyjaciel zlikwidowanego wcześniej propagandysty Vladlen Tatarskyy został "zdenazyfikowany" w pobliżu Krasnogorovki w kierunku Maryinki.
Okupant znany jest z prowadzenia z-publikacji "Misza w Donbasie", cieszył się ze śmierci Ukraińców, marzył o podboju Afryki i stał się ofiarą ukraińskich hakerów, którzy zamówili w jego imieniu w Chinach seks-zabawki za 25 tysięcy dolarów zebranych na drony dla okupantów. O likwidacji okupanta poinformował dziennikarz Denis Kazansky.
"Rosyjski okupant Michaił Łuchin, dowódca plutonu UAV i autor kanału "Misza w Donbasie" został zniszczony w pobliżu Krasnogorowki. Przypadek, gdy opublikował zdjęcia o "cmentarzu Ukraińców", ale sam pozostał na tym cmentarzu" - napisał Kazański, dołączając do postu zrzut ekranu wiadomości okupanta.
Ponadto, jak zauważył ukraiński działacz społeczny i wolontariusz Serhij Sternenko, fantazja okupanta nie ograniczała się tylko do Ukrainy.
"AFU zlikwidowało rosyjskiego okupanta i słynnego propagandystę Michaiła Łucina, prowadzącego kanał "Misza w Donbasie". Chciał podbić Afrykę, ale zginął pod Maryinką" - skomentował Sternenko.
Rosyjska opinia publiczna donosi, że okupant, który był w przyjaznych stosunkach z innym "zdenazyfikowanym" propagandystą Wladlenem Tatarskim, został zlikwidowany w nocy 20 lipca, kiedy najeźdźcy próbowali szturmować ukraińskie pozycje.
Dziennikarz Jurij Butusow przypomniał, że okupant, propagandysta i "ochotnik" Łucin nie tak dawno oznaczył się niskobudżetowym filmem propagandowym. Pokazuje na nim swastykę rzekomo znalezioną na pozycjach ukraińskich żołnierzy.
Propagandysta demonstruje również pamiątkową drewnianą maczugę. Według jego wersji, był on rzekomo używany przez naszych obrońców do tortur.
"To nie jest tylko symbol ukraińskiej władzy. Kiedy nasi chłopcy są schwytani, rosyjscy żołnierze są torturowani, biją ich tą rzeczą. Może dla zabawy, może po to, by wydobyć jakieś informacje. Wiele zębów jest wyszczerbionych, wyraźnie nie był używany do celów dekoracyjnych" - bezwstydnie kłamał propagandysta.
Okupant nie czekał na swój "buzdygan": został zniszczony podczas nocnego szturmu 20 lipca w pobliżu Krasnogorowki. Tam okupanci ruszyli do ataku na pozycje ukraińskich żołnierzy w rejonie miny znajdującej się na środku pola - z przewidywalnym skutkiem.
"Wideo pokazuje atak na kopalnię w pobliżu Krasnohoriwki. Ta strzelanina była ostatnią dla Miszy, po niej przestał istnieć" - powiedział Butusow.
Dziennikarz pokazał również film z bitwy nakręcony przez ukraińskich obrońców z 79 Brygady Desantowo-Szturmowej.
Nawiasem mówiąc, Łucin podniósł nastrój Ukraińców nie tylko swoją śmiercią. Pod koniec marca ukraińscy hakerzy przeprowadzili operację, w wyniku której wykorzystali 25 000 dolarów, które zebrali na zakup dronów dla rosyjskiej armii, aby zamówić partię dild na Ali Express w imieniu okupanta.
Szczegóły operacji ogłosili, gdy okupant nie mógł już nic zmienić, a zamówione towary wyjechały w kierunku Rosji. Stało się to 3 kwietnia, dzień po likwidacji przyjaciela Łucina Tatarskiego, który otrzymał statuetkę z ładunkiem wybuchowym w środku podczas "kreatywnego wieczoru" w Petersburgu.
Tylko zweryfikowane informacje w naszym kanale Telegram Obozrevatel, Threads i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!