Currency
Eksplozja w okupowanym Mariupolu: mówią, że to był przylot
Rankiem w środę 1 maja doszło do eksplozji w pobliżu tymczasowo okupowanego Mariupola w obwodzie donieckim. Ukraińscy patrioci, którzy słyszeli ten dźwięk, twierdzą, że brzmiał jak samolot.
Relacjami naocznych świadków podzielił się na swoim kanale Telegram doradca burmistrza Petro Andriuszczenko. Wcześniej obrona przeciwlotnicza wroga działała w pobliżu wsi Sartana (północno-wschodnia część Mariupola).
Na granicy dzielnic Kalmius/Lewy Brzeg widziano obiekt podobny do rakiety lecący w kierunku Rostowa (Rosja).
"Odgłos eksplozji jest podobny do odgłosu nadlatującej rakiety - nie jest to system obrony powietrznej ani samolot. Wizualnie nie wykryto dymu w mieście, ale w okolicy nadal utrzymuje się chmura dymu. Prowadzimy dalsze dochodzenie" - poinformował Andriuszczenko około godziny 12:00 w środę.
Jak wcześniej pisał OBOZ.UA, rosyjscy najeźdźcy pracują nad budową systemu kolejowego na okupowanych terytoriach Ukrainy, aby łatwo przerzucić swoje siły. Pierwsza linia kolejowa, którą Rosja rozpoczęła budować w obwodzie donieckim we wrześniu 2023 roku, może zacząć działać już w maju.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!