Wojna na Ukrainie
Budynek administracyjny zniszczony w obwodzie lwowskim po nocnym ataku Federacji Rosyjskiej: jedna osoba zginęła, ludzie mogą być uwięzieni pod gruzami
Rankiem 31 marca rosyjscy terroryści przeprowadzili atak rakietowy na terytorium obwodu lwowskiego. Ostrzał zniszczył budynek administracyjny.
Zginęła jedna osoba. Poinformował o tym szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozicki na Telegramie.
Według szefa regionalnej administracji wojskowej, wróg zaatakował pociskami manewrującymi ten sam obiekt infrastruktury krytycznej w obwodzie lwowskim, który był celem 24 i 29 marca. Alarm powietrzny w regionie trwał prawie półtorej godziny.
Kozicki zauważył, że atak zniszczył budynek administracyjny, a w miejscu ataku wybuchł pożar, który został szybko ugaszony przez ratowników.
Regionalna administracja wojskowa zauważyła również, że jedna osoba została zabita przez terrorystów, a pod gruzami może znajdować się więcej osób. Ratownicy obecnie rozbierają gruzy.
Podczas ataku mieszkańcy obwodu lwowskiego zostali ostrzeżeni o rosyjskich rakietach lecących w kierunku centrum obwodu i miasta Stryj.
Dla przypomnienia, Południowe Siły Obronne zniszczyły osiem dronów kamikadze Shahed podczas zmasowanego rosyjskiego ataku powietrznego w nocy 31 marca. W regionie Odessy szczątki wrogiego celu spadły na zakład energetyczny, powodując pożar. Kilka miejscowości zostało pozbawionych prądu.
Wcześniej informowano, że w rosyjskim mieście Biełgorod rano 31 marca ogłoszono zagrożenie rakietowe po zniesieniu alarmu na Ukrainie. Lokalne władze poinformowały o działaniu obrony przeciwlotniczej i "zniszczeniu" celów, ale później okazało się, że pocisk dotarł do prywatnego domu.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać!