Currency
Nastąpiła druga eksplozja, płonie warsztat prochowy: pojawiły się nowe szczegóły nocnego ataku dronów na zakład chemiczny w obwodzie tulskim. Zdjęcie
Podczas nocnego ataku dronów na zakład chemiczny w regionie Tula w Rosji, Zakłady Chemiczne Aleksińskie, które specjalizują się w produkcji prochu strzelniczego, zostały poważnie uszkodzone. Zakład został zaatakowany przez co najmniej 13 dronów, powodując rozległe uszkodzenia i pożar.
Personel firmy został pilnie ewakuowany. Zostało to zgłoszone do OBOZ.UA przez własne źródła.
"Co najmniej 13 dronów przeleciało w nocy nad zakładem chemicznym. Ze względu na uwolnienie kwasów, kluczowy cel, warsztat produkcji prochu strzelniczego, pali się teraz na pomarańczowo" - powiedziało źródło.
O godzinie 13:10 w zakładzie doszło do drugiej eksplozji, w wyniku której zapaliły się materiały chemiczne, a zakład został zamknięty. Pracownicy zostali natychmiast ewakuowani.
Ponadto potwierdzono uszkodzenie elektrociepłowni Aleksińska, gdzie uszkodzona została linia wysokiego napięcia 110 kV.
Wcześniej okazało się, że w nocy z soboty na niedzielę, 9 listopada, drony SBU i SSO uderzyły w Zakładzie Chemicznym Aleksińskim w regionie Tula w Rosji, który jest ważnym obiektem rosyjskiego kompleksu wojskowo-przemysłowego (MIC). Przedsiębiorstwo, które jest częścią korporacji Rostec, produkuje amunicję, proch strzelniczy i inne materiały na potrzeby rosyjskiej armii.
Według źródła w SBU, takie ataki są częścią strategii wymierzonej w obiekty wspierające wojnę Rosji z Ukrainą. Ataki na magazyny, bazy wojskowe i zakłady produkcyjne, które służą rosyjskiej armii, znacznie zmniejszają zdolność Rosji do kontynuowania operacji wojskowych.
Warto zauważyć, że lokalne władze oficjalnie nie uznały porażki rafinerii: gubernator regionu Tula, Dmitrij Miliajew, zapewnia, że wszystko skończyło się na wybiciu szyby w jednym z prywatnych domów.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać!