English
русский
Українська

Trending:

"Boi się ataku nuklearnego": Zełenski spekuluje, dlaczego Biden jest ostrożny w kwestii dostarczania broni Ukrainie

Dlaczego Biden jest ostrożny w kwestii dostarczania broni Ukrainie?. Źródło: Departament Stanu USA

Prezydent USA Joe Biden nie spieszy się z dostarczeniem broni Ukrainie, ponieważ obawia się uderzenia nuklearnego ze strony Rosji. Takiego zdania jest ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Ukraiński przywódca wyraził tę opinię dziennikarzowi The Washington Post, gdy ten zapytał go, czy uważa, że Biden jest zbyt ostrożny w dostarczaniu broni. "Myślę, że jest ostrożny, obawiając się ataku nuklearnego ze strony Rosji" - odpowiedział Zełenski.

Przywódca Kremla jest nie tylko nieprzewidywalny, według Zełenskiego "jest szalony". "Nikt na świecie nie jest w stanie powiedzieć w 100 procentach, co zrobi. Dlatego Biden jest ostrożny... Putin jest przebiegły, ale nie inteligentny. Kiedy walczysz z inteligentną osobą, jest to walka według zasad. Ale kiedy musisz walczyć z przebiegłą osobą, zawsze jest to niebezpieczne" - powiedział Zełenski.

Ukraiński przywódca dodał, że zbiorowy Zachód ponosi winę za inwazję Rosji na Ukrainę na dużą skalę. "Putin zajął Krym i nie było żadnej reakcji. Nikt go nie popchnął. Nikt go nie powstrzymał. Obama nie był silny przeciwko niemu. Europa chciała mieć bezpieczeństwo na granicy i duży handel z Rosją. To utorowało drogę do wojny z Ukrainą" - powiedział.

Jak donosi OBOZ.UA, Ukraina może uzbroić i wyszkolić nowe brygady bojowe, aby rozpocząć kontrofensywę w tym roku. Ale będzie to możliwe tylko wtedy, gdy sytuacja na froncie pozostanie stabilna, powiedział Zelenskyy.

Głównym celem rosyjskich terrorystów na Ukrainie jest obecnie sektor energetyczny i jego różne części. Rosja chce powtórzyć katastrofę elektrowni wodnej w Kachowce, powiedział Zełenski. Podkreślił, że wspólnym zadaniem Ukrainy i jej partnerów jest niedopuszczenie do powtórzenia się katastrofy ekologicznej.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości