Wojna na Ukrainie
20 osób zabitych w ataku, zniszczone pojazdy: nowe szczegóły eksplozji w Ołeniwce na Krymie
W nocy 30 października na ukraińskim Krymie tymczasowo okupowanym przez wojska rosyjskie miał miejsce kolejny atak "bawełny". Ofiarami ataku było 20 rosyjskich okupantów, a pojazdy wroga zostały zniszczone.
Poinformował o tym krymski kanał Telegram Krymski Wiatr. Jeden z rannych najeźdźców jest w poważnym stanie.
"Ofiarami ataku padło ponad 20 żołnierzy, jeden z rannych jest w ciężkim stanie, a wojskowi medycy walczą o jego życie" - czytamy w komunikacie.
Ponadto pociski uszkodziły i zniszczyły co najmniej 5 pojazdów, w tym ciężarówkę KAMAZ, która jest częścią obsługi systemu obrony powietrznej, oraz GAZ-66 z systemem radarowym w środku.
W nocy 30 października, na ukraińskim Krymie tymczasowo okupowanym przez wojska rosyjskie, "bawełna" odwiedziła lokalizację pułku rakietowego obrony powietrznej rosyjskiego Ministerstwa Obrony w pobliżu wsi Ołeniwka. Media donosiły, że najeźdźcy ponieśli straty: było "trzystu" zabitych i uszkodzony rosyjski sprzęt.
Pragniemy dodać, że lokalna opinia publiczna napisała, że odgłosy eksplozji w poniedziałek rano, 30 października, były również słyszane w Sewastopolu. "Władze" okupacyjne poinformowały, że rosyjska obrona przeciwlotnicza odepchnęła obiekty na morzu.
Kanał Telegramu Krymski Wiatr twierdził, że około 06:25 było głośno w dzielnicy Sakskij w zachodniej części półwyspu.
Jak donosi OBOZ.UA:
- 29 października eksplozje były słyszalne w Jewpatorii i Chornomorsku na okupowanym Krymie. Lokalni mieszkańcy słyszeli szum na niebie, typowy dla UAV. W tym czasie rosyjskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że rzekomo "zniszczyło 36 celów" nad półwyspem.
- W nocy 25 października, według nagrań satelitarnych, wybuchł pożar w pobliżu wrogiej bazy lotniczej Gwardiejskie niedaleko Symferopola.
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!