Currency
Jaka niebezpieczna choroba wyprzedziła COVID na Ukrainie i dla kogo jest śmiertelna: mówią eksperci od chorób zakaźnych
Zachorowalność na grypę A H1N1 na Ukrainie rośnie. W tym sezonie wyprzedziła ona koronawirusa pod względem liczby zachorowań i szybko się rozprzestrzenia. Eksperci twierdzą, że szczep ten jest niebezpieczny dla osób starszych i osób z chorobami przewlekłymi. Odnotowano już przypadki śmiertelne.
Szkoły są poddawane kwarantannie
Szkoły na Ukrainie są poddawane kwarantannie. Próg epidemii został przekroczony w obwodach żytomierskim, chmielnickim i czerniowieckim. Liczba zakażonych rośnie w obwodach czernihowskim, winnickim, lwowskim, rówieńskim i tarnopolskim.
Kijów już rozważa zamknięcie szkół, aby zapobiec wzrostowi liczby zachorowań.
W stolicy w zeszłym tygodniu zachorowało 11 305 osób, czyli o 2 244 więcej niż tydzień wcześniej. Jeśli liczba ta będzie nadal rosnąć, Kijów może być zmuszony do przestawienia uczniów na nauczanie na odległość.
W obwodzie kijowskim zamknięto już 32 szkoły w trzech dzielnicach - Boryspolu, Fastowie i Browarach, a dzieci uczą się w domach.
Szkoły w Sumach i Użhorodzie są zamknięte od wtorku. Rodzice proszeni są o pozostawienie dzieci w domach do czasu pełnego wyzdrowienia.
Grypa wyprzedziła koronawirusa
Ałła Myronenko, profesor i pracownik Kijowskiego Miejskiego Centrum Zapobiegania Chorobom przy Ministerstwie Zdrowia Ukrainy, mówi, że w tym sezonie na Ukrainie dominuje szczep grypy A H1N1. Wyprzedził on koronawirusa.
"Ta grypa najbardziej dotyka dzieci i młodzież. Dotyka również osoby starsze i cierpiące na choroby przewlekłe. Podczas gdy u dzieci pojawia się gorączka, a następnie ustępuje, u osób starszych zamienia się w zapalenie płuc. Grypa powoduje poważne powikłania. Niestety, mamy już przypadki śmiertelne" - mówi Myronenko.
Ta odmiana charakteryzuje się wysoką gorączką, do 40 stopni, osłabieniem i bólami głowy. Zaczyna się suchy kaszel.
Podczas gdy w połowie stycznia w kraju było pięć ofiar śmiertelnych, od 22 do 28 stycznia było ich już 42. Wszyscy zmarli nie byli szczepieni przeciwko grypie ani koronawirusowi.
COVID-19 powoduje więcej zgonów
Od 29 stycznia do 4 lutego odnotowano 13 zgonów z powodu grypy. A z powodu COVID-19 - 28 przypadków. Ten sam trend zaobserwowano w poprzednich tygodniach - liczba zgonów z powodu koronawirusa jest wyższa niż z powodu grypy.
Serhiy Fedorenko, główny lekarz Lwowskiego Regionalnego Szpitala Chorób Zakaźnych, mówi, że chociaż grypa dominuje pod względem liczby przypadków w tym sezonie, koronawirus nadal jest liderem pod względem powikłań i śmiertelności.
"Niestety, po tym, jak świat ogłosił koniec pandemii COVID-19, a na Ukrainie rozpoczęła się wojna na pełną skalę, a uwaga ludzi przesunęła się, liczba osób szczepiących się poważnie spadła. Ale wirus nie zniknął, nadal krąży w przyrodzie. Odporność ludzi spadła. Ponadto coraz mniej osób szuka pomocy u lekarzy, leczy się w domu i trafia do szpitali 10-12 dnia, kiedy choroba jest już bardzo zaawansowana. Są to osoby starsze z poważnymi chorobami przewlekłymi. Otrzymują również mniej szczepionek przeciw grypie i później szukają pomocy, ale wskaźnik śmiertelności grypy jest znacznie niższy niż w przypadku koronawirusa" - wyjaśnił Fedorenko.
Znaleziono przypadki "Jenny"
Lekarze zauważają również, że na Ukrainie wykryto nowy typ koronawirusa Omicron - Jenny. Zarejestrowano 42 przypadki w 12 regionach. Najwięcej zachorowań odnotowano w obwodzie sumskim - 8 przypadków, lwowskim - 6, czerkaskim - 5. W Kijowie i obwodzie kijowskim odnotowano 4 przypadki. Tylko jedna osoba spośród tych, które zachorowały, została zaszczepiona przeciwko koronawirusowi.
Profesor Myronenko przewiduje, że zbliżamy się do szczytu epidemii, który potrwa co najmniej do marca. "Najprawdopodobniej epidemia zacznie słabnąć w drugim tygodniu marca" - mówi specjalista chorób zakaźnych. Ale w każdym razie wirus grypy będzie dominował.
Zaleca unikanie zatłoczonych miejsc, a osobom starszym i cierpiącym na choroby przewlekłe noszenie masek.