"Hormon miłości" może dosłownie ratować złamane serca: naukowcy znaleźli potwierdzenie

Poetycki termin "złamane serce" w praktyce opisuje bardzo nieprzyjemny i niebezpieczny stan zdrowia - uszkodzenie mięśnia sercowego z różnych powodów. W tym z powodu zawału serca, który wystąpił po silnym przeżyciu emocjonalnym. Jednak teraz naukowcy doszli do wniosku, że takie dolegliwości w przyszłości można leczyć oksytocyną, która jest również nazywana "hormonem miłości" lub "hormonem przytulania".

Jak pisze Live Science, wpływ oksytocyny na tkankę mięśnia sercowego badano na rybach danio i kulturze ludzkich komórek hodowanych w szalkach Petriego. Okazało się, że oprócz zdolności do poprawy nastroju, tworzenia więzi, wywoływania laktacji u rodzących kobiet, obniżania ciśnienia krwi i neutralizowania wolnych rodników, hormon ten pomógł rybom danio zastąpić uszkodzone lub martwe komórki serca nowymi kardiomiocytami. To właśnie te komórki są odpowiedzialne za zdolność serca do kurczenia się.

Wyniki badania zostały opublikowane pod koniec września w czasopiśmie Frontiers in Cell and Developmental Biology. Co więcej, autorzy artykułu wskazali, że oksytocyna wykazała podobne wyniki w hodowli ludzkich komórek mięśnia sercowego hodowanych na szalce Petriego. Może to potencjalnie wskazywać, że oksytocyna podawana w odpowiedniej dawce w odpowiednim czasie może chronić serce przed uszkodzeniem podczas wypadków sercowo-naczyniowych.

W badaniu stwierdzono, że wcześniejsze prace wykazały już ograniczoną zdolność ludzkiego serca do samonaprawy. W szczególności poprzez przeprogramowanie podzbioru komórek w nasierdziu, które mogą przekształcić się w komórki macierzyste (EpiPC), które z kolei mogą przekształcić się w nowe kardiomiocyty i inne rodzaje komórek serca. Wciąż jednak nie były one wystarczające, aby całkowicie zwalczyć negatywne skutki zawału serca.

Tymczasem ryby danio znane są z niesamowitej zdolności do regeneracji swojego "silnika". Potrafią one odbudować serce, nawet jeśli organ ten został uszkodzony przez jedną czwartą. Jak ustalili naukowcy, dzieje się to jednocześnie dzięki wyrastaniu nowych karidomiocytów i pracy EpiPC. Naukowcy poddali danio zamrażaniu przez trzy dni, z powodu którego rozwinęło się uszkodzenie serca, ale następnie obserwowali proces regeneracji, któremu towarzyszył gwałtowny wzrost poziomu oksytocyny w mózgu do 20 razy, po czym hormon dostaje się do serca i uruchamia proces naprawy.

Jak dotąd wiadomo, że na tkanki ludzkiego serca żaden inny hormon nie miał takiego działania. Naukowcy doszli do wniosku, że na podstawie uzyskanych danych możliwe jest rozpoczęcie opracowywania nowych metod leczenia pacjentów z zawałem serca i zmniejszania ryzyka niewydolności serca w przyszłości w oparciu o wzmocnienie działania oksytocyny na organizm. Zabiegi te mogłyby opierać się na lekach zawierających oksytocynę lub inne cząsteczki, które mogą łączyć się z receptorami tego hormonu. Naukowcy będą jednak musieli przeprowadzić testy przedkliniczne na zwierzętach i badania kliniczne na ludziach.

Jak donosi OBOZREVATEL, oprócz uścisków i seksu, oksytocyna jest również wytwarzana podczas całowania. Była szefowa Ministerstwa Zdrowia Ukrainy Ulyana Suprun opowiedziała, jakie korzyści mogą odnieść fani całowania.