Społeczeństwo
Istnieją tlące się obszary, ale nie ma pożaru: Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zaprzeczyło fałszywym twierdzeniom o pożarze i potencjalnym wycieku promieniowania w elektrowni jądrowej w Czarnobylu
Fałszywe wiadomości o rzekomym uwolnieniu promieniowania w elektrowni jądrowej w Czarnobylu , "które nastąpi wkrótce", zaczęły rozprzestrzeniać się w Internecie. Pojawiły się również nierzetelne informacje o trzech "pożarach" spowodowanych uderzeniem rosyjskiego drona 14 lutego.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ostrzegło przed dezinformacją. Na swojej stronie na Facebooku w poniedziałek, 17 lutego, służba prasowa wyjaśniła, że doniesienia te są nieprawdziwe.
W elektrowni jądrowej w Czarnobylu trwa operacja usuwania skutków ataku dronów wroga.
Od poniedziałku eksperci Służby Ratowniczej odnotowali trzy ośrodki tlenia się izolacji dachowej, a nie otwarte spalanie.
"Ukraińskie Centrum Hydrometeorologiczne stale monitoruje poziom promieniowania i obecnie mieści się on w normalnych granicach. Nie ma zagrożenia dla społeczeństwa.
Wzywamy obywateli, aby nie rozpowszechniali niezweryfikowanych informacji i ufali tylko oficjalnym źródłom informacji!" - oświadczyło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Przypominamy, że od godziny 10:00 w poniedziałek Państwowa Agencja Ukrainy ds. Zarządzania Strefą Wykluczenia poinformowała, że poziom promieniowania na miejscu nie zmienił się.
Działania związane z eliminacją tlenia zostały wznowione z powodu wykrycia trzech ognisk za pomocą UAV z kamerą termowizyjną. Na miejscu pracowały dwie grupy wspinaczy i innych specjalistów.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA:
- Rosyjski "Shahed" uderzył w sarkofag nad czwartym blokiem elektrowni atomowej w Czarnobylu w nocy 14 lutego.
- Prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował, że dron kamikadze okupantów leciał na wysokości 85 metrów. Radary go nie widziały, co wskazuje na ukierunkowany atak Rosji.
- SSU potwierdziło, że "Shahed", który zaatakował elektrownię jądrową, był wyposażony w głowicę wybuchową.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!