English
русский
Українська

Trending:

"Rosyjskie nastolatki powiedziały mi, że Ukraina zaatakowała pierwsza": historia 17-letniej Wałerii, która wróciła do domu po uprowadzeniu do Rosji

Wałeria podzieliła się swoją historią z Głosami Pokojowego Muzeum Fundacji Rinata Achmetowa podczas odpoczynku i rehabilitacji psychologicznej. Źródło: serwis prasowy

Wałeria ma 17 lat i niedawno udało jej się wrócić do domu. Na Ukrainę - z wrogiego Biełgorodu, gdzie została nielegalnie wywieziona z okupowanego obwodu ługańskiego. Wałeria podzieliła się swoją historią z Głosami Pokojowego Muzeum Fundacji Rinata Achmetowa podczas zimowej zmiany Blogger Camp w ramach projektu "Rinat Achmetow dla dzieci. Spokojne wakacje dla dzieci z Ukrainy".

Dziewczynka uczyła się w 9 klasie w Lisiczańsku. Zajmowała się lekkoatletyką, dziennikarstwem i uczyła się angielskiego. Na początku wojny na pełną skalę przeniosła się do wioski swojej babci i ta decyzja zmieniła wszystko. Wioska została zajęta przez Rosjan.

"Wszyscy myśleli, że to się szybko skończy... Moja matka nie mogła dostać się na okupowane terytorium, żeby mnie zabrać. Bardzo ciężko było być pod okupacją - pod prawem Federacji Rosyjskiej, z ludźmi, którzy robili straszne rzeczy" - wspomina Wałeria.

Dziewczyna nie znalazła się w Biełgorodzie z wyboru. Na miejscowym uniwersytecie nie była mile widziana z ukraińskim paszportem i świadectwem. Często słyszała, jak jej koledzy z klasy mówili o Ukrainie: "jesteście tam, pod nami".

"Mówili, że to Ukraina zaatakowała Rosję, że wszyscy jesteśmy oszukiwani. Oni mają wyprane mózgi, absolutnie wszyscy... Kiedy pierwszy raz uciekłam z akademika, powiedziałam, że idę do domu mojej babci. I dotarłem do granicy z Łotwą. Ale Rosjanie mnie nie wypuścili. Gdyby się o tym dowiedzieli, miałabym duże problemy" - mówi Wałeria.

Jej opowieść o powrocie do domu i spotkaniu z matką, na które czekała półtora roku, zostanie włączona do Muzeum Głosów Ludności Cywilnej Fundacji Rinata Achmetowa, która zebrała ponad 100 000 opowieści z pierwszej ręki ukraińskich cywilów o wojnie. Obejrzyj i posłuchaj tutaj.

Tegoroczna zimowa sesja Obozu Blogerów Fundacji była wyjątkowa - obóz na Zakarpaciu zapewnił odpoczynek, rehabilitację i rehabilitację psychologiczną chłopcom i dziewczętom, którzy zostali nielegalnie wywiezieni do Rosji i zdołali wrócić do domu. Fundacja Rinata Achmetowa we współpracy z Biurem Komisarza Praw Człowieka Parlamentu Ukrainy jako pierwsza zapewniła kompleksową pomoc tym dzieciom i nastolatkom.

Opowiedz swoją historię o wojnie na portalu Muzeum lub pod bezpłatnym numerem infolinii 0 (800) 509 001.

Inne wiadomości

'Walki trwają': Ukraińskie Siły Obronne zaprzeczają informacjom o zajęciu przez Rosjan miejscowości Robotyno w Zaporożu

"Walki trwają": Ukraińskie Siły Obronne zaprzeczają informacjom o zajęciu przez Rosjan miejscowości Robotyno w Zaporożu

Wróg szturmował Robotyn wczoraj, 7 maja, ale poniósł porażkę i wycofał się ze stratami
Rosja monitoruje przepływ amerykańskiej pomocy dla Ukrainy i działa - Selezniow

Rosja monitoruje przepływ amerykańskiej pomocy dla Ukrainy i działa - Selezniow

Duża ilość broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy jest skoncentrowana w Niemczech i Polsce