Społeczeństwo
Rosja ponownie próbuje "przywłaszczyć" sobie ukraińskiego artystę: kto to jest
Terrorystyczne państwo rosyjskie nie tylko próbuje zniszczyć ukraińską tożsamość, ale także bezczelnie kradnie ukraińską kulturę. W szczególności Rosjanie postanowili "przywłaszczyć" sobie ukraińskiego artystę Salomona Jakowlewicza Kiszyniowskiego.
Tak zwani "krytycy sztuki" w Rosji nazywają artystę "rosyjskim i radzieckim". Zostało to zgłoszone w Telegramie przez Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.
Istnieje wiele dowodów na to, że Kiszyniowski należy do ukraińskiego kontekstu artystycznego końca XIX i początku XX wieku. Nie przeszkadza to jednak Rosjanom "przywłaszczać" go sobie.
Próbują usprawiedliwić swoje fantazje, mówiąc, że artysta urodził się w Imperium Rosyjskim. Ale w rzeczywistości stało się to w ukraińskiej Odessie, która w tamtym czasie była częścią prowincji chersońskiej.
Kraj-agresor rozpowszechnia również narrację, że Kiszyniewski był "rosyjskim artystą", ponieważ należał do społeczności "artystów południoworosyjskich". Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji wyjaśniło, że w rzeczywistości Kiszyniowski odgrywał ważną rolę w tym stowarzyszeniu. Było to jednak największe stowarzyszenie profesjonalnych artystów na Ukrainie, a nazwano je "południoworosyjskim", ponieważ zostało założone na południu Imperium Rosyjskiego.
Co więcej, Kiszyniowski był założycielem odeskiego oddziału ogólnoukraińskiego stowarzyszenia artystów, Stowarzyszenia Sztuki Rewolucyjnej Ukrainy.
Przypominamy, że kraj-agresor Rosja próbuje przywłaszczyć sobie nie tylko ukraińskie terytoria, ale także naszych artystów. W szczególności ukraiński artysta Jewhen Josypowycz Bukowiecki (1866-1948), który urodził się i zmarł w Odessie, jest nazywany wyłącznie "rosyjskim" przez krytyków sztuki w Rosji.
Wcześniej OBOZ.UA opowiadał o artyście, fotografie, reżyserze filmowym, rzeźbiarzu i pisarzu Andym Warholu, który był synem biednych imigrantów z Łemkiwszczyzny i zdołał stać się najdroższym artystą XX wieku.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!