Currency
Enerhoatom odniósł się do gróźb dotyczących wycieku wody w elektrowni jądrowej ZNPP i "zimnego wyłączenia" bloku nr 4
Czwarty blok energetyczny miał incydent z wyciekiem wody z pierwszego do drugiego obwodu z powodu przestępczych działań okupantów w elektrowni jądrowej Zaporoże. W związku z tym rosyjscy najeźdźcy postanowili przełączyć blok energetyczny z trybu "gorącego" w tryb "zimnego wyłączenia".
Jednocześnie okupanci chcą, aby szósty blok energetyczny ZNPP znajdował się w stanie "gorącego wyłączenia", co jest kolejnym naruszeniem warunków licencji i wymagań Enerhoatomu. Służba prasowa krajowej spółki wytwarzającej energię jądrową poinformowała o tym rano 11 sierpnia w Telegramie.
Wyciek wody nastąpił w wyniku zignorowania przez rosyjskich użytkowników zasad eksploatacji sprzętu, którzy nakazali pozostawienie czwartego bloku energetycznego "gorącego".
Podczas incydentu nie doszło do uwolnieniapromieniowania do środowiska.
"Doszło do niego z powodu naruszenia integralności trzeciej wytwornicy pary znajdującej się w szczelnej obudowie bloku. W związku z tym kierownictwo okupacji zaczęło wprowadzać czwarty blok energetyczny ZNPP w tryb "zimnego wyłączenia", powiedział Enerhoatom.
Okupanci zrobią to w ciągu trzech dni.
Prezes Enerhoatomu Petro Kotin podkreślił, że niekompetentne, bezprawne "zarządzanie" elektrownią ze strony Rosatomu konsekwentnie wyłącza jednostki ZNPP z eksploatacji.
"Przestępstwo to polega na celowym uszkodzeniu sprzętu czwartego bloku energetycznego, co doprowadziło do naruszenia integralności trzech z pięciu istniejących fizycznych barier dla rozprzestrzeniania się promieniowania. Wyciek potencjalnie radioaktywnej wody z pierwszego obwodu poza ustalone limity i uszkodzenie drogiego sprzętu pierwszego obwodu zostaną zbadane" - powiedział.
Kotin jest przekonany, że wszyscy, którzy nadal wykonują przestępcze rozkazy Rosatomu i doprowadzają sprzęt elektrowni do stanu krytycznego, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności po opuszczeniu naszego terytorium.
Prezes Enerhoatomu powiedział również, że linia komunikacyjna wysokiego napięcia 750 kV została naprawiona. ZNPP została podłączona do głównej linii energetycznej 10 sierpnia o godzinie 19:02.
Jak napisał OBOZREVATEL:
- Okupowana przez Rosjan elektrownia jądrowa Zaporoże straciła zasilanie przez główną zewnętrzną linię energetyczną 750 kV w nocy 10 sierpnia. Jedyna dostępna zapasowa linia 330 kV musiała zostać tymczasowo wykorzystana.
- Prezydent Polski Andrzej Duda jest przekonany, że prawdopodobieństwo awarii w ZNPP jest wyższe niż prawdopodobieństwo użycia przez Rosję broni jądrowej przeciwko Ukrainie.
Tylko zweryfikowane informacje od nas na kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać!