English
русский
Українська

Currency

"Wchodzimy w okres pogorszenia relacji": Polski minister spraw zagranicznych tłumaczy, dlaczego nie przyjechał do Kijowa na Radę Ministerialną UE

Oleksiy LutykovPolityka
Polski minister spraw zagranicznych wyjaśnia, dlaczego nie przyjechał do Kijowa na Radę Ministrów UE

Minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau wyjaśnił, dlaczego odmówił przyjazdu na Ukrainę na posiedzenie Rady Ministrów UE. Według niego, odrzucił zaproszenie z powodu pogorszenia stosunków polsko-ukraińskich.

Dyplomata tłumaczył też swoją decyzję złym stanem zdrowia. Zbigniew Rau powiedział o tym na antenie Polsat News.

Szef resortu dyplomacji powiedział, że Polska i Ukraina mają wspólny interes - oba kraje chcą powstrzymać rosyjski imperializm.

Polski dyplomata nazwał posiedzenie Rady Ministrów UE w Kijowie ważnym, ale dodał, że jego nieobecność na spotkaniu jest wyrazem pogorszenia stosunków polsko-ukraińskich.

"Powodów jest wiele, w tym mój stan zdrowia. Ale przede wszystkim wynika to z tego, że w polityce, w szczególności dwustronnej, między państwami, jesteśmy w okresie schyłkowym w relacjach między Polską a Ukrainą. Wchodzimy w okres schyłkowy i moja nieobecność jest po części tego wyrazem" - powiedział Zbigniew Rau.

Ponadto dyplomata podkreślił, że krytyka prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ pod adresem Polski zachwiała zaufaniem polskiego społeczeństwa do obecnej polityki ukraińskiego rządu.

"Incydent z przeniesieniem sporu sektorowego na forum międzynarodowe i w sposób, w jaki to się stało - na posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ - doprowadził do tego, że zaufanie naszego społeczeństwa do obecnej polityki ukraińskiego rządu wobec Polski zostało zachwiane" - powiedział Rau.

Przypomnijmy, że 2 października w Kijowie odbyło się spotkanie ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej. Dyplomaci zebrali się, aby wyrazić solidarność i wsparcie dla narodu ukraińskiego.

Wcześniej informowano, że Stany Zjednoczone zażądały od Polski wyjaśnień dotyczących wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Amerykańskie władze są zaniepokojone wypowiedziami polskiego premiera Mateusza Morawieckiego o zakończeniu dostaw broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy.

Później polski prezydent Andrzej Duda powiedział, że jego kraj będzie nadal udzielał Ukrainie pomocy wojskowej. Wyjaśnił jednak, że taka możliwość pojawi się, jeśli polska armia otrzyma nowe uzbrojenie.

Jak wcześniej informował OBOZREVATEL, polskie władze ogłosiły, że wstrzymają wszelką pomoc dla ukraińskich uchodźców od 2024 roku. W szczególności zamierzają pozbawić ich prawa do swobodnego dostępu do opieki zdrowotnej, edukacji i rynku pracy, a także możliwości legalnego pobytu w kraju i otrzymywania świadczeń.

Jednocześnie Rada UE zamierza faktycznie zmusić Polskę do przedłużenia tymczasowej ochrony Ukraińców co najmniej do 2025 roku.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie dajcie się nabrać!

Inne wiadomości

Eksperci w oczekiwaniu: nazwano najważniejsze samochody 2025 roku

Branża motoryzacyjna nie stoi w miejscu, a rok 2025 zapowiada się na prawdziwy przełom. Eksperci już teraz wymieniają modele, które mogą zmienić sposób, w jaki myślimy o pojazdach silnikowych