English
русский
Українська

Currency

"Przyjadą z groźbami i czołgami": Zełenski reaguje na rosyjskie zaproszenie na rocznicę lądowania w Normandii

Lilia RagutskaPolityka
Takie zaproszenia tylko zachęcą agresora do popełnienia nowych okrucieństw

Niedawno Francja ogłosiła, że zaprosiła rosyjską delegację na obchody 80. rocznicy lądowania aliantów w Normandii podczas II wojny światowej, ale bez rosyjskiego dyktatora Władimira Putina. Na Ukrainie organizatorzy wydarzeń upamiętniających Mission Libération zareagowali na ten krok, twierdząc, że taka "legalizacja" agresora jest zachętą do popełniania nowych morderstw i ludobójstwa.

Dlatego Rosja powinna być zapraszana na każde wydarzenie tylko wtedy, gdy naprawdę chcesz, aby agresor przybył - z groźbami i czołgami, jak to robi od dziesięcioleci. Napisał o tym Mychajło Podolak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy, na swoim profilu w sieci X.

Dość ostro zareagował na wiadomość, że organizatorzy uroczystości upamiętniających rocznicę lądowania w Normandii postanowili wysłać zaproszenie do Rosji, choć bez Putina, który nie otrzyma zaproszenia z powodu pełnej inwazji Rosji na Ukrainę.

"Powtórzę aksjomat... Rozumiem, że niektórzy ludzie chcieliby powrócić do "słodkich czasów przedwojennych", kiedy trochę bali się Rosji, ale aktywnie i z zyskiem robili z nią interesy, wymieniali jadowite uśmiechy i chodzili na żałosne imprezy. Ale nie. To nie zadziała. Ponieważ dziś Federacja Rosyjska zrzuciła wszystkie dekoracyjne maski, z powrotem nałożyła na twarz grymas nienawiści i po prostu chce zabijać, atakować, niszczyć" - napisał Podolak.

Podkreślił, że ci, którzy przymykając oko na rzeczywistość, tolerują agresora, nie tylko popychają go do popełniania kolejnych zbrodni, które popełnia teraz, ale także zapraszają go do nowych okrucieństw.

Tweet Podolaka

"Każde zaproszenie Rosji na jakiekolwiek wydarzenie (szczyty, uroczystości, igrzyska, dyskusje) zawsze ma na celu stymulowanie agresji, zachęcanie do mordowania i maksymalizowanie ludobójczego komponentu wojny. Powinno to zostać wdrożone, gdy ludzie naprawdę chcą zobaczyć twarz agresywnego "rosyjskiego świata", który swoimi działaniami demonstracyjnie obraża współczesną cywilizację humanistyczną. Wtedy na pewno przyjdą - z groźbami i czołgami" - podkreślił Podolak.

Operacja "Neptun", czyli lądowanie w Normandii, to atak amfibii, który miał miejsce 6 czerwca 1944 r. w Normandii podczas II wojny światowej przez siły alianckie Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Kanady i innych państw przeciwko nazistowskim Niemcom.

Niedawno Mission Libération, która organizuje wydarzenia upamiętniające rocznicę lądowania w Normandii, ogłosiła zamiar zaproszenia Rosji na 80. rocznicę operacji.

"Biorąc pod uwagę okoliczności (wojna Rosji przeciwko Ukrainie - red.), Putin nie zostanie zaproszony. Rosja zostanie jednak zaproszona do bycia reprezentowaną ze względu na jej rolę i poświęcenie wśród narodów radzieckich, a także jej wkład w zwycięstwo w 1945 roku" - wyjaśniono.

Dla przypomnienia, francuski minister spraw zagranicznych Stephane Sejourne powiedział, że "rozmowy z Rosją nie leżą w interesie Francji". Wygłosił ten komentarz po rozmowie telefonicznej między francuskimi i rosyjskimi urzędnikami, którzy przedstawili różne wersje ataku terrorystycznego w sali koncertowej Crocus City Hall, w którym zginęło ponad sto osób. W wyniku tej rozmowy Francuzi po raz kolejny przekonali się, że Moskwa nie jest ponad mówieniem jawnych kłamstw.

Tylko zweryfikowane informacjesą dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Co gotuje się na całym świecie na Boże Narodzenie: najciekawsze tradycyjne potrawy

Możesz ugotować tradycyjną potrawę z innego kraju