English
русский
Українська

Currency

Na spotkaniu w Pekinie Łukaszenka nazwał Xi Jinpinga przyjacielem, a ten ostatni mówił o "tytanicznych zmianach" na świecie. Wideo

Oleksiy LutykovPolityka
Łukaszenka nazywa Xi Jinpinga przyjacielem podczas spotkania w Pekinie

Samozwańczy białoruski prezydent Aleksander Łukaszenka przybył do Pekinu i spotkał się z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem. Miński dyktator nazwał chińskiego prezydenta przyjacielem, a ten ostatni mówił o wzmocnieniu wzajemnego zaufania politycznego.

Łukaszenka ujawnił również, że po przybyciu do Chin mógł spać spokojnie. Poinformowały o tym białoruskie media propagandowe.

Podczas spotkania z Xi Jinpingiem Łukaszenka powiedział, że w Chinach czuje się bardzo spokojnie. Dyktator zasugerował również, że Zachód powinien podziękować Pekinowi za pokój i normalne życie.

"Kiedy powiedziałeś, że możesz odpoczywać w pokoju... Kiedy na Zachodzie toczą się spory o Chiny, zaczynają je za coś krytykować. Odpowiadam: "Powinieneś być wdzięczny za to, że półtora miliarda ludzi na naszej planecie żyje spokojnie, dobrze i normalnie. W naszych czasach jest to wiele warte" - powiedział Łukaszenko.

Ze swojej strony Xi zauważył pozytywną dynamikę w stosunkach białorusko-chińskich. Według niego na początku 2023 r. Pekin i Mińsk osiągnęły "ważne porozumienia na rzecz dynamicznego rozwoju stosunków chińsko-białoruskich".

Ponadto chiński prezydent podkreślił, że współczesny świat przechodzi "tytaniczne zmiany", jednocześnie uznając, że pojawiają się nowe wyzwania i zagrożenia. Xi pochwalił również Łukaszenkę za utrzymanie "harmonii społecznej i stabilności" na Białorusi.

"Pod silnym przywództwem prezydenta wasz kraj zdołał przezwyciężyć wpływ różnych negatywnych czynników, utrzymać harmonię społeczną i stabilność oraz osiągnąć ożywienie gospodarcze i wzrost, co położyło solidne podstawy pod dalszy rozwój" - powiedział Xi Jinping.

Na początku listopada Łukaszenka ponownie cynicznie wypowiedział się o Ukrainie. Powiedział, że "Ukraina nadal będzie nasza" i zasugerował, że wojna na Ukrainie "zeszła na dalszy plan" z powodu eskalacji na Bliskim Wschodzie, którą nazwał "bałaganem".

Wcześniej Unia Europejska wezwała samozwańczego prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenkę do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych w kraju. Zauważono, że sytuacja w zakresie praw człowieka na Białorusi pogarsza się z każdym rokiem.

Jak wcześniej informował OBOZ.UA, Parlament Europejski uznał Łukaszenkę za zamieszanego w agresję przeciwko Ukrainie i domaga się od Międzynarodowego Trybunału Karnego wydania nakazu jego aresztowania. Eurodeputowani uważają za konieczne zastosowanie wobec Białorusi mechanizmów sankcyjnych, które obowiązują wobec Rosji.

Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Co gotuje się na całym świecie na Boże Narodzenie: najciekawsze tradycyjne potrawy

Możesz ugotować tradycyjną potrawę z innego kraju