Polityka
Zełenski nie wykluczył roli Chin w rozmowach pokojowych i wydał oświadczenie o spotkaniach w Arabii Saudyjskiej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie wyklucza możliwości udziału Chin w rozmowach pokojowych. Jednocześnie podkreślił, że do stołu negocjacyjnego powinny zasiąść tylko te kraje, które mogą wziąć na siebie odpowiedzialność za gwarancje bezpieczeństwa, pomoc, zakończenie rosyjskiej agresji i inwestowanie w odbudowę Ukrainy.
Ukraiński przywódca powiedział to podczas rozmowy wideo z dziennikarzami w poniedziałek, 17 lutego, po wizycie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Został zapytany, czy rozważa możliwość zaangażowania Chin w proces pokojowy, a także o rozmowy w Arabii Saudyjskiej między przedstawicielami Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych.
"Jeśli chodzi o Chiny. Zawsze mówiliśmy, że jesteśmy gotowi na obecność poważnych graczy. Ale w tej chwili ci, którzy są gotowi wziąć odpowiedzialność za gwarancje bezpieczeństwa, pomoc, powstrzymanie Putina i inwestowanie w odbudowę Ukrainy, będą przy stole negocjacyjnym" - powiedział Zełenski.
Według niego, Pekin zaczął wykazywać zainteresowanie zwiększeniem presji na rosyjskiego dyktatora Władimira Putina i Moskwę w celu zakończenia wojny.
Prezydent przypomniał, że niedawno odbyło się ważne spotkanie ministra spraw zagranicznych Ukrainy Andrija Sybiha z jego chińskim odpowiednikiem Wangiem Yi. W rozmowach uczestniczył również szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak. Dlatego, zdaniem Zelenskyy'ego, ważne jest, aby rozmawiać z chińskim przywództwem i pomóc wywrzeć presję na Putina, aby zakończył wojnę w Ukrainie.
"Widzimy, jak sądzę, po raz pierwszy zainteresowanie Chin" - powiedział szef państwa.
Jego zdaniem intensyfikacja procesów dyplomatycznych wynika z globalnych zmian i potrzeby przyspieszenia pokojowego rozwiązania. Zełenski podkreślił, że Ukraina nie może być przeciwna temu, że kraje, zwłaszcza te z Globalnego Południa, są zainteresowane pomocą Ukrainie i dążą do zakończenia wojny.
"Myślę więc, że jest to ważne spotkanie. Po tym spotkaniu może nastąpić dialog na innym poziomie" - podkreślił ukraiński przywódca.
Zełenski powiedział również, że Ukraina nie weźmie udziału w rozmowach między USA i Rosją, które odbędą się w Arabii Saudyjskiej. Podkreślił również, że Kijów nie uznaje żadnych porozumień zawartych bez jego udziału.
"Ukraina nic o tym nie wiedziała. Ukraina uważa wszelkie negocjacje w sprawie Ukrainy bez Ukrainy za nieskuteczne. I nie możemy uznać żadnych rzeczy ani żadnych porozumień dotyczących nas bez nas. I nie uznamy takich porozumień" - powiedział prezydent.
Jego zdaniem rozmowy te prawdopodobnie będą dotyczyć wyłącznie kwestii dwustronnych między Stanami Zjednoczonymi a Rosją, a strony mają prawo do ich omówienia. Jednocześnie prezydent podkreślił, że takie kontakty miały miejsce już wcześniej, ale dopiero teraz zostały otwarcie omówione.
Zełenski wyjaśnił również, że jego oficjalna wizyta w Arabii Saudyjskiej, zaplanowana na 18 lutego, nie jest związana z rozmowami USA-Rosja.
Ukraiński przywódca dodał, że spotka się z księciem koronnym i premierem Arabii Saudyjskiej Mohammedem bin Salmanem, więc zapyta go o te rozmowy.
Ponadto Zełenski planuje omówić kwestię niższych cen ropy naftowej. Uważa on, że największy wpływ w tej kwestii ma prezydent USA Donald Trump.
"Nie wiem, kto może obniżyć ceny. Uważam, że prezydent Trump ma największe zasoby, aby to zrobić, że jest najsilniejszy w tym obszarze w sektorze energetycznym i ma to w swoich rękach. I myślę, że jeśli wyznaczy sobie cel, będzie w stanie to zrobić" - powiedział ukraiński prezydent.
Jak donosi OBOZ.UA, w poniedziałek 17 lutego prezydent Wołodymyr Zełenski spotkał się z prezydentem ZEA Mohammedem bin Zayedem Al Nahyanem w Abu Zabi. Podczas spotkania przeprowadzili znaczącą rozmowę i podpisali ważne umowy.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!