Polityka
Ukraina w NATO i UE: Hiszpański premier przybywa do Kijowa i wysyła jasne przesłanie do Putina
Hiszpański premier Pedro Sánchez przybył do Kijowa z oficjalną wizytą 1 lipca. Zapewnił, że cała Europa solidaryzuje się z narodem ukraińskim i będzie wspierać Ukrainę, dopóki w Europie nie zapanuje pokój.
Sam Sánchez napisał o tym na Twitterze. Podczas wizyty hiszpański premier przemawiał w ukraińskim parlamencie i prowadził negocjacje z prezydentem Wołodymyrem Zeleńskim.
Wiadomo, że hiszpański premier przybył do Kijowa w pierwszym dniu prezydencji tego kraju w Radzie UE.
"Jestemjuż w Kijowie. Chciałem, aby pierwsze wydarzenie hiszpańskiej prezydencji w Radzie UE odbyło się na Ukrainie z Wołodymyrem Zeleńskim. Wyrażę całą europejską solidarność z ukraińskim rządem i parlamentem. Będziemy nadal wspierać naród ukraiński, dopóki w Europie nie zapanuje pokój" - napisał Pedro Sánchez 1 lipca rano.
Premier Hiszpanii rozpoczął wizytę w Kijowie od przemówienia w parlamencie.
"Dzisiaj premier Hiszpanii Pedro Sánchez wygłosił przemówienie w Radzie Najwyższej.To jego druga wizyta i przemówienie w Radzie Najwyższej. Ostatni raz był tu 23 lutego tego roku" - napisał na swoim kanale Telegram deputowany Jarosław Żelezniak, publikując zdjęcie z Sánchezem na mównicy Rady.
Jego kolega Oleksij Honczarenko opublikował wideo, na którym posłowie witają hiszpańskiego premiera oklaskami.
Podczas swojego przemówienia Sánchez ogłosił, że Hiszpania zapewnia Ukrainie nowy pakiet pomocowy o wartości 55 milionów euro. Hiszpański premier obiecał również wspierać Ukrainę "tak długo, jak będzie to konieczne" i "bez względu na cenę".
"Chcemy sprawiedliwego i trwałego pokoju na Ukrainie. Tylko Ukraina może określić warunki i czas negocjacji pokojowych. Inne kraje i regiony przedstawiają swoje plany pokojowe. Bardzo doceniamy ich udział, ale jednocześnie nie możemy ich w pełni zaakceptować" - powiedział hiszpański premier.
Przed spotkaniem z Sánchezem, Zeleński rozmawiał z grupą hiszpańskich dziennikarzy.
"Przed ważną wizytą w Kijowie premier Hiszpanii Pedro Sánchez rozmawiał z hiszpańskimi dziennikarzami. Madryt rozpoczyna swoją sześciomiesięczną prezydencję w UE od wizyty na Ukrainie. Dla nas będzie to kluczowe sześć miesięcy dla rozpoczęcia negocjacji akcesyjnych. Liczymy na wsparcie Hiszpanii w tym zakresie. Mamy wspólne zadanie: współpracować z krajami Ameryki Łacińskiej i zaangażować jak najwięcej z nich w realizację naszej formuły pokojowej. Rozmawialiśmyo tym, a także o poważnej sytuacji w elektrowni jądrowej w Zaporożu, rozłamie w Rosji i naszych oczekiwaniach wobec szczytu NATO w Wilnie" - powiedział szef państwa.
Około godziny 14:50 ogłosił, że spotkał się z Sánchezem, dziękując mu za ważną wizytę i wsparcie narodu ukraińskiego.
Według Zeleńskiego, niezwykle symboliczne jest to, że hiszpański premier przybył do naszego kraju w pierwszym dniu prezydencji swojego kraju w UE.
"Nasz wspólny europejski dom jest zdecydowanie niewyobrażalny bez Ukrainy, bez naszej odwagi i zaangażowania na rzecz wolności i sprawiedliwości" - napisał Zeleński.
O czym rozmawiali politycy na konferencji prasowej
Na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem w Kijowie Sánchez przypomniał, że w ubiegłym tygodniu UE zatwierdziła 11. pakiet sankcji wobec Rosji, który zawiera mechanizm zapobiegający ich obchodzeniu. Zdaniem hiszpańskiego premiera, przyjęcie kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji i aktywne wsparcie finansowe UE dla Ukrainy jest wyraźnym sygnałem dla prezydenta Rosji Władimira Putina, że UE jest zdeterminowana, aby pozostać zjednoczona do czasu osiągnięcia sprawiedliwego pokoju na Ukrainie.
"Dzięki temudługa lista zakazów i ograniczeń będzie bardziej skuteczna. Sankcje mogą nie mieć natychmiastowego wpływu, ale nakładają na Rosję wysokie długoterminowe koszty. Ponadtopodkreślają one, że jesteśmy zjednoczeni przeciwko Putinowi i jesteśmy zdeterminowani, aby stać twardo aż do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju" - powiedział hiszpański premier.
Sánchez przypomniał również, że kilka dni temu UE zaproponowała pakiet 50 miliardów euro na najbliższe cztery lata, który ma zostać wykorzystany na odbudowę Ukrainy.
"Z jednej strony powinno to pomóc w wypełnieniu luk powstałych w ukraińskiej gospodarce w wyniku agresywnej wojny, a z drugiej strony jest to kolejny wyraźny sygnał dla Putina: Europa będzie wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne. Jest to oświadczenie, którego używaliśmy przez cały czas, ale teraz zmienia się ono w podejście wieloletnie" - podkreślił hiszpański premier.
Ze swojej strony prezydent Zeleński powiedział na wspólnej konferencji prasowej z Sánchezem, że Ukraina i Hiszpania podpisały wspólną deklarację, która stała się 21. dokumentem wspierającym członkostwo Ukrainy w NATO.
"Nasze dzisiejsze oświadczenie jest 21. takim dokumentem z sojusznikami i jest to większość. Liczymy nawsparcie Hiszpanii dla Ukrainy na szczycie NATO w Wilnie, a Ukraina jest przekonana, że dziś istnieją wszelkie podstawy, aby zaprosić Ukrainę do NATO" - powiedział Zeleński.
W dokumencie stwierdzono, że Hiszpania wspiera wzmocnienie partnerstwa NATO z Ukrainą, w szczególności poprzez ustanowienie Rady NATO-Ukraina jako platformy do dalszego wzmacniania i rozszerzania bieżącej współpracy w celu ułatwienia drogi Ukrainy do rodziny euroatlantyckiej zgodnie z Deklaracją Bukaresztańską.
Jak zauważono, Ukraina i Hiszpania oczekują omówienia tych kwestii na szczycie NATO w Wilnie w lipcu 2023 roku.
16 czerwca poinformowano, że Hiszpania dostarczy Ukrainie kilkadziesiąt pojazdów opancerzonych i cztery czołgi Leopard 2A4. Miesiąc wcześniej Madryt podjął decyzję o przekazaniu ukraińskiej armii czołgów Leopard 2 i partii transporterów opancerzonych M-113.
Pod koniec maja poinformowano również, że Hiszpania nie weźmie udziału w koalicji F-16, ponieważ nie posiada takich samolotów w służbie. Z tego samego powodu kraj ten nie będzie mógł uczestniczyć w szkoleniu ukraińskich pilotów na tych zachodnich myśliwcach.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Obozrevatel Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!