Polityka
"Trump obiecał sprawiedliwość, ale staje po stronie agresora": pod ambasadą USA w Kijowie odbył się wiec. Zdjęcia i wideo
Protest przeciwko polityce prezydenta Donalda Trumpa w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie odbywa się w Kijowie w pobliżu ambasady USA w środę, 26 lutego. Protestujący domagają się gwarancji bezpieczeństwa i odroczenia podpisania umowy w sprawie minerałów, wyrażając nieufność wobec obecnego amerykańskiego przywódcy.
Według korespondenta OBOZ.UA, ludzie przybyli na wiec z plakatami z napisami "Boże chroń Amerykę", "Reagan by tego nienawidził", "Trump obiecał sprawiedliwość, ale teraz stanął po stronie agresora, Rosji" itp.
Na miejscu obecni byli również zagraniczni dziennikarze.
"Apelujemy do Amerykanów, apelujemy do naszych przywódców i mówimy, że prezydentowi Donaldowi Trumpowi nie można ufać" - powiedział jeden z uczestników.
Według protestujących, sprzeciwiają się oni podpisaniu umowy ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie wydobycia na Ukrainie, domagając się odroczenia takich umów do czasu zakończenia wojny i zapewnienia gwarancji bezpieczeństwa państwu ukraińskiemu.
Protestujący zaapelowali również do narodu amerykańskiego, mówiąc, że ufają Amerykanom, ale nie ich prezydentowi.
"Trump nie jest całą Ameryką. Wierzymy w ludzi, ale nie wierzymy w Trumpa" - mówią protestujący.
Dodają również, że chcą "większego bezpieczeństwa, przejrzystości i stabilności".
Jak donosi OBOZ.UA, francuski minister gospodarki Eric Lombard powiedział, że Wielka Brytania, Francja, Niemcy i inne kraje europejskie są gotowe wysłać swoje wojska do Ukrainy, aby zagwarantować przestrzeganie zawieszenia broni. Jednocześnie Europa oczekuje, że Stany Zjednoczone wesprą europejskie wojska po osiągnięciu porozumienia między Ukrainą a Rosją.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział 26 lutego, że nie będzie wstrzymania działań wojennych w Ukrainie za linią kontaktu, ponieważ "mamy konstytucję", a Moskwa nie rozważa żadnych opcji rozmieszczenia zagranicznych sił pokojowych na terytorium Ukrainy.
Dzień wcześniej Trump powiedział na konferencji prasowej w Waszyngtonie, że Władimir Putin jest rzekomo zdeterminowany, aby zakończyć "konflikt" i "go rozwiązać". Według niego "potrzebujemy porozumienia z Rosją, w przeciwnym razie wojna będzie trwać". Prezydent USA powiedział również, że ciężar pomocy wojskowej dla Ukrainy "w dużej mierze" spadnie na Europę.
Dzień wcześniej media donosiły, że Ukraina wstępnie uzgodniła ze Stanami Zjednoczonymi warunki umowy w sprawie minerałów ziem rzadkich. Ukraina ma nadzieję, że poprawi to stosunki z administracją Trumpa i utoruje drogę do długoterminowych zobowiązań USA w zakresie bezpieczeństwa. Nowa wersja dokumentu usunęła kwotę funduszu w wysokości 500 miliardów dolarów.
Trump, komentując umowę we wtorek, powiedział, że dla Ukrainy chodzi o "prawo do dalszej walki". Powiedział również, że "ukraińscy żołnierze są bardzo odważni", ale bez pomocy USA "ta wojna zakończyłaby się bardzo szybko".
Tylko zweryfikowane informacje na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!