Dlaczego niektóre linie lotnicze unikają konkretnych numerów

Pasażer RyanAir, Tom Cotter, podzielił się kiedyś w sieci ciekawą obserwacją. Podczas jego lotu nie było rzędu 13. "Dlaczego? Przesąd? Na pewno nie!", napisał mężczyzna. OBOZREVATEL odkrył prawdziwy powód.

Faktem jest, że pomijanie rzędu 13 jest ugruntowaną tradycją w produkcji samolotów. W większości krajów europejskich liczba ta ma silne negatywne konotacje. Na przykład, Air France i Iberia nie mają rzędu z tym numerem.

Niektóre linie lotnicze pomijają także numer 17. Dzieje się tak, ponieważ jej rzymska pisownia, XVII, jest podobna do łacińskiego anagramu VIXI, co z grubsza tłumaczy się jako "moje życie się skończyło". Uważa się, że siedemnastka jest szczególnie pechowa we Włoszech i Brazylii.

Linie lotnicze operujące w Chinach często pomijają rząd 14. W końcu, jeśli przetłumaczyć, 14 brzmi jak "na pewno umrze".

Nie tylko linie lotnicze biorą pod uwagę takie przesądy. Niektóre hotele, pociągi, a nawet statki wycieczkowe w ogóle nie używają "pechowych" numerów.