Currency
Jak wygląda najniebezpieczniejsze drzewo świata i czym jest "jabłko śmierci"?
Księga Rekordów Guinnessa uznała manchineel za "najniebezpieczniejsze drzewo na świecie". A legendarny nawigator Krzysztof Kolumb nazwał je "manzanilla de la Muerte", co oznacza małe "jabłko śmierci".
Wiadomo, że kora manchineel może powodować oparzenia chemiczne, a owoce, które wyglądają jak małe jabłka, są śmiertelnie trujące. Niebezpiecznie jest nawet stać pod tym drzewem podczas deszczu, ponieważ jego sok, który spływa wraz z kroplami, może poparzyć skórę, pisze IflScience.
Według naukowców, najlepiej unikać drzewa manchineel, które można zobaczyć na mokradłach Florydy (USA) i na wybrzeżu Karaibów. W końcu sok wydzielany przez jego pień jest tak trujący i kwaśny, że w kontakcie z ludzką skórą pojawiają się pęcherze. A jeśli sok dostanie się do oczu, można oślepnąć, według strony internetowej Guinness World Records.
Co ciekawe, tego śmiercionośnego drzewa nie należy palić, ponieważ dym z niego może również powodować ślepotę, jeśli dana osoba znajduje się w pobliżu ognia, ostrzegają eksperci.
W 2011 roku grupa studentów postanowiła schronić się przed deszczem pod drzewem manchineel na wyspie Bequia w Indiach Zachodnich. Młodzi ludzie byli później leczeni z powodu oparzeń skóry.
Nicola Strickland, konsultant radiolog z Wielkiej Brytanii, podzieliła się swoimi doświadczeniami z kontaktu z drzewem mandżurskim. Podczas spaceru po plaży kobieta zdecydowała się zjeść "jabłko śmierci". "Pośpiesznie ugryzłam ten owoc, który był przyjemnie słodki. Moja przyjaciółka też spróbowała. Po kilku minutach zauważyliśmy dziwne pieprzne uczucie w ustach, które stopniowo przechodziło w pieczenie, silny ból i ucisk w gardle" - opisuje naukowiec.
Na szczęście przeżyli. Nie warto jednak eksperymentować z manchinelem, może być śmiertelny, podkreślają naukowcy.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!