Currency
"To się więcej nie powtórzy": Joshua mówi o obelgach Usyka i Fury'ego
Brytyjski pięściarz wagi ciężkiej Anthony Joshua (26-3, 23 KO) wyraził przekonanie, że nie będzie w stanie spełnić swojego marzenia o zostaniu absolutnym mistrzem świata. Zdaniem pochodzącego z Watford pięściarza przeszkodzą w tym konfrontacja Ołeksandra Usyka (21-0, 14 KO) z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO), a także jego wiek.
Joshua powiedział to w wywiadzie dla TNT Sports, według tabloidu The Sun. Były dwukrotny mistrz świata, który stracił pasy na rzecz Usyka, zaznaczył, że po prostu nie będzie w stanie walczyć o unifikację wszystkich pasów do końca kariery, więc nie wierzy w powtórzenie swoich sukcesów z przeszłości.
"Kiedyś łączyłem pasy, ale już tak nie będzie. Myślę, że ma to związek z rzeczywistością. Usyk i Fury będą walczyć o tytuł absolutnego mistrza świata. I jak tylko to ustalą, pasy zostaną ponownie rozdzielone. Czuję, że zdobycie wszystkich pasów i pokonanie wszystkich niezależnych mistrzów zajmie mi prawdopodobnie około pięciu lub sześciu lat. I prawdopodobnie zajmie mi to do 40 lub 41 roku życia. Myślę więc, że to prawdopodobnie nie jest w moich ramach czasowych" - powiedział Joshua.
Przypomnijmy, że 23 grudnia brytyjski bokser zmierzy się ze Szwedem Otto Wallinem (26-1-0-1, 14 KO). Następnie Anthony ma zaplanowaną walkę z Amerykaninem Deontayem Wilderem (43-2-1, 42 KO) w marcu.
Z kolei Usyk i Fury zawalczą 17 lutego w Arabii Saudyjskiej. Joshua szczerze odpowiedział na pytanie, komu kibicowałby w tej konfrontacji.
Jak donosi OBOZ.UA, bukmacherzy gwałtownie zmienili swoje notowania na walkę Usyk - Fury. Z kolei Aleksander zdradził, co zrobi po pokonaniu Tysona, który nagrał wiadomość wideo do Ukraińca z obietnicą znokautowania go do końca czwartej rundy.
Symbol seksu światowego boksu, Australijczyk Abani Bridges, kategorycznie przewidział konfrontację Ukraińca z Brytyjczykiem. A rosyjski były mistrz Aleksander Powetkin nie potrafił wskazać faworyta walki.
Tylko sprawdzone informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!