[Error]
_Oboz_Core_ComponentRenderError 
 Error: ENOENT: no such file or directory, open '/app/Obozrevatel.Media.WebSite/www/amp/index.min.css'
    at Object.openSync (fs.js:498:3)
    at Object.readFileSync (fs.js:394:35)
    at InlineStyle (/app/Obozrevatel.Media.WebSite/src/amp/base/inlineStyle.js:11:158)
    at JSX.<anonymous> (/app/Obozrevatel.Media.WebSite/node_modules/@ObozrevatelCoreWebSite/Commons.Base.component.ssr/index.js:249:30)
    at Generator.next (<anonymous>)
    at /app/Obozrevatel.Media.WebSite/node_modules/@ObozrevatelCoreWebSite/Commons.Base.component.ssr/index.js:8:71
    at new Promise (<anonymous>)
    at __awaiter (/app/Obozrevatel.Media.WebSite/node_modules/@ObozrevatelCoreWebSite/Commons.Base.component.ssr/index.js:4:12)
    at JSX.createElement (/app/Obozrevatel.Media.WebSite/node_modules/@ObozrevatelCoreWebSite/Commons.Base.component.ssr/index.js:169:16)
    at LayoutBaseHead.render (/app/Obozrevatel.Media.WebSite/src/amp/base/layoutBase.ssr.js:36:56)
English
русский
Українська

"To nie jest miejsce na przypominanie o jeńcach wojennych": w Kijowie doszło do skandalu z udziałem ochroniarza Centralnego Domu Towarowego. Wideo

W Kijowie doszło do skandalu z udziałem ochroniarza w CDS

W stołecznym Centralnym Domu Handlowym doszło do skandalu z udziałem uczestników akcji Free Azov i przedstawiciela służby bezpieczeństwa sklepu. Ten ostatni nękał kilku odwiedzających, ponieważ trzymali plakaty popierające uwolnienie ukraińskich jeńców wojennych.

Wideo zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Centralny Dom Handlowy już zareagował na incydent.

Według jednego z uczestników akcji Free Azov, poszli oni do sklepu na kawę, kiedy podszedł do nich pracownik centrum handlowego i podniósł plakaty przypominające o jeńcach wojennych, mówiąc, że to "nie jest format Centralnego Domu Towarowego". Według niego sklep "nie jest miejscem do przypominania o jeńcach wojennych", ponieważ "przypominanie o ludziach, którzy są w niewoli, w żaden sposób im nie pomoże".

Ze swojej strony kobiety powiedziały, że piły tylko kawę i nie podchodziły do nikogo z transparentami. Po krótkiej rozmowie ochroniarz wyszedł.

Należy dodać, że Centralny Dom Handlowy już zareagował na incydent, nazywając działania ochroniarza całkowicie niedopuszczalnymi.

"Zespół Centralnego Domu Towarowego w Kijowie jest głęboko zszokowany tym, co się stało i nie podziela prywatnej opinii ochroniarza. Nie ma żadnych zasad, które zabraniałyby naszym gościom prawa do wolności słowa. Uważamy, że działania pracownika ochrony domu towarowego są niedopuszczalne, a po przeprowadzeniu wewnętrznego dochodzenia pracownik ten nie pracuje już w Centralnym Domu Towarowym w Kijowie. Nieustannie wspieramy projekty tworzone w celu wsparcia naszych Bohaterów i uczczenia pamięci poległych żołnierzy. W imieniu administracji domu towarowego przepraszamy za tę sytuację i dokładamy wszelkich starań, aby zapobiec takim sytuacjom w przyszłości" - powiedziała służba prasowa domu towarowego.

Tylko zweryfikowane informacjesą dostępne na kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

home logo/Wiadomości/"To nie jest...

Inne wiadomości

"Nie próbuję kpić": były mistrz świata w upokarzający sposób wypowiedział się o Usyku

Brytyjczyk wypowiedział się na temat sukcesu naszego rodaka

Robert Downey Jr. odmówił zagrania w "Odysei" Christophera Nolana: jaki jest powód?

Jeden z ulubionych aktorów nagrodzonego Oscarem reżysera nie pojawi się w jego kolejnym ambitnym projekcie
1