Currency
Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba uchwycił taniec czarnej dziury z dwiema galaktykami towarzyszącymi. Zdjęcie
Niezwykle potężny Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba (JWST) sfilmował dramatyczny taniec pomiędzy pożerającym czarne dziury supermasywnym kwazarem a galaktyką łączącą się mniej niż miliard lat po Wielkim Wybuchu. Obserwacje te mogą pomóc naukowcom lepiej zrozumieć, w jaki sposób galaktyki i supermasywne czarne dziury rosły we wczesnym Wszechświecie.
Zespół naukowców nie tylko ustalił, że czarna dziura ma masę odpowiadającą dwóm miliardom Słońc, ale także odkrył, że zarówno kwazar, jak i galaktyki zaangażowane w to połączenie są wysoce wyewoluowane. Jest to zaskoczenie, biorąc pod uwagę, że istniały one, gdy 13,8-letni kosmos był jeszcze niemowlęciem, pisze LiveScience.
Wykryta supermasywna czarna dziura odżywia się otaczającą ją materią i zasila jasny kwazar, który jest tak odległy, że James Webb widzi go takim, jakim był mniej niż miliard lat po Wielkim Wybuchu. Kwazar, nazwany PJ308-21, jest zlokalizowany w aktywnej galaktyce AGN w galaktyce w procesie łączenia się z dwiema masywnymi galaktykami towarzyszącymi.
Połączenie tych trzech galaktyk prawdopodobnie dostarczy ogromne ilości gazu i pyłu do supermasywnej czarnej dziury, napędzając jej wzrost i umożliwiając dalsze zasilanie PJ308-21.
"Nasze badanie pokazuje, że zarówno czarne dziury w centrum kwazarów o wysokim przesunięciu ku czerwieni, jak i ich galaktyki macierzyste przechodzą niezwykle wydajny i szybki wzrost już w pierwszych miliardach lat kosmicznej historii. Sprzyja temu bogate środowisko galaktyczne, w którym powstają te źródła" - powiedział lider zespołu, badacz z National Institutes of Health (NIH). "- powiedział kierownik zespołu Roberto Decarli, badacz z Narodowego Instytutu Astrofizyki (INAF) we Włoszech.
Decarli dodał również, że praca ta była prawdziwą "emocjonalną kolejką górską" dla zespołu, który opracował innowacyjne rozwiązania w celu przezwyciężenia początkowych trudności z redukcją danych i stworzenia obrazów o niepewności mniejszej niż 1% na piksel.
Naukowcy świętują doskonałą pracę Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba.
"Dzięki czułości JWST w bliskiej i średniej podczerwieni możliwe jest teraz badanie widma kwazarów i galaktyk satelitarnych z niespotykaną dotąd precyzją w odległym Wszechświecie". "Tylko niezwykły widok oferowany przez teleskop Jamesa Webba może zapewnić takie obserwacje" - podsumowała członkini zespołu i astrofizyk INAF Federica Loiacono.
Tylko zweryfikowane informacje mamy w kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!