Currency
Niepokonany bokser, który jest fanem Putina, został sensacyjnie pokonany w Stanach Zjednoczonych i stracił tytuł mistrza świata. Wideo.
Mistrz świata WBO wagi średniej Tim Tszyu (24-1, 17 KO) z Australii sensacyjnie przegrał z Amerykaninem Sebastianem Fundore (21-1-1, 13 KO). 12-rundowa walka, której stawką był wakujący pas WBC, zakończyła się niejednogłośną decyzją: 116:112, 112:116, 113:115.
Po początkowym rekonesansie, w 2 rundzie rozpoczęła się prawdziwa krwawa huśtawka. Zawodnicy zadawali ciosy proste i boczne, a pod koniec trzech minut cały ring był zbryzgany krwią. Brwi Tszyu "pływały", a nos i usta Fundory zostały złamane.
Stopniowo pretendent przejmował inicjatywę, starając się podwajać ciosy i pracować jako numer jeden. Fundora atakował częściej i więcej, ale Australijczyk był dokładniejszy, demonstrując wysokiej jakości uderzenia.
Tim nie był w stanie podkręcić tempa, co zagrało na korzyść 26-latka z Florydy. Z powodzeniem tworzył kąty ataku i wyprowadzał dobre kontrataki. Tszyu miał duże problemy z forehandem Sebastiana.
W rundach mistrzowskich mistrz starał się znaleźć siły, by wyrwać zwycięstwo, ale nie miało to wpływu na końcowy rezultat.
Dla 29-letniego Tima, który jest synem legendarnego rosyjskiego boksera Kostii Tszyu, była to pierwsza porażka w karierze. Należy zauważyć, że wiosną 2021 roku Tim wziął udział w zlocie rosyjskich Kozaków w Australii, mówiąc, że w pełni popiera dyktatora Władimira Putina.
Warto zauważyć, że Fundora pierwotnie miał walczyć o pełny tytuł WBC wagi średniej z Ukraińcem Serhijem Bogaczukiem, ale pas został przeniesiony do walki Fundora-Tszyu, a Bogaczuk walczył z Brianem Mendozą (22-4, 16 KO) o tymczasowy tytuł WBC wagi średniej, wygrywając na punkty.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!