English
русский
Українська

Currency

Dziesięć lat temu okupanci zestrzelili samolot MH17 na niebie nad Donbasem: co zdecydował sąd w Hadze i czy Rosja zapłaci za tę zbrodnię?

Dziesięć lat temu okupanci zestrzelili lot MH17 na niebie nad Donbasem

W środę, 17 lipca, minie dziesięć lat odkąd rosyjscy okupanci zestrzelili Boeinga 777 linii Malaysia Airlines, lot MH17 z Holandii do Malezji, rakietą Buk na niebie nad obwodem donieckim. Na pokładzie było 298 osób, w tym 15 członków załogi, i wszyscy zginęli.

Zaledwie dwa lata temu Trybunał w Hadze uznał dwóch obywateli Rosji i jednego Ukraińca za winnych i skazał ich zaocznie na dożywocie, a dziś Unia Europejska ponownie wezwała agresora, Rosję, do przyznania się do odpowiedzialności. Dziesięć lat później OBOZ.UA przypomina, co wiadomo o sprawie, oskarżonych i czy świat w końcu będzie w stanie zmusić Rosję do zapłacenia za tę zbrodnię.

Czarny dzień dla Ukrainy i świata

17 lipca 2014 roku, około godziny 16:00, została przerwana łączność z samolotem Boeing 777, który wykonywał lot MH17 z Amsterdamu (Holandia) do Kuala Lumpur (Malezja). W tym momencie samolot leciał nad regionem Doniecka na Ukrainie.

Samolot pasażerski został zestrzelony przez przeciwlotniczy system rakietowy "Buk" dostarczony z Federacji Rosyjskiej i rozmieszczony w pobliżu miasta Śnieżne w obwodzie donieckim, terytorium tymczasowo okupowanym i kontrolowanym przez rosyjskie siły zbrojne i stworzonym przez rosyjskie służby specjalne i uzbrojoną grupę lokalnych kolaborantów podporządkowanych rosyjskiemu dowództwu wojskowemu.

Natychmiast po zestrzeleniu samolotu w mediach społecznościowych pojawiły się przechwycone wiadomości od rosyjskich terrorystów o "upadku ptaka" i groźbach dalszego zestrzeliwania wszystkiego, co lata na niebie nad okupowaną częścią Donbasu. Zbrodniarze wojenni nawet się nie ukrywali, ponieważ wierzyli, że zestrzelili samolot transportowy An-26 ukraińskich sił powietrznych. Kremlowskie media entuzjastycznie informowały o tym w tamtym czasie, chwaląc "milicję Donbasu".

Ale gdy tylko stało się jasne, że zestrzelony samolot był lotem pasażerskim MH17, wiadomości rosyjskich terrorystów zostały usunięte z mediów społecznościowych. W tym samym czasie propagandowe rosyjskie media rozpoczęły potężną kampanię dezinformacyjną, której głównym celem było obwinianie Ukrainy za wszystko.

Śledztwo w sprawie zestrzelenia MH17

Wspólny Zespół Śledczy (JIT), składający się z Ukrainy, Holandii, Malezji, Belgii i Australii, bada katastrofę od sześciu lat. Przez cały ten czas kraj-agresor, Rosja, utrudniał dochodzenie.

Ostatecznie ustalono, że w samolocie nie było żadnych usterek, lot przebiegał normalnie, a Boeing 777 został trafiony przez rosyjską rakietę ziemia-powietrze wystrzeloną z systemu rakietowego Buk należącego do 53 Brygady Rakiet Przeciwlotniczych Rosyjskich Sił Zbrojnych. System i obsługujący go okupanci znajdowali się w regionie Kurska w Federacji Rosyjskiej. Dzień wcześniej system został przywieziony do okupowanej części Donbasu, prawdopodobnie w okolice miejscowości Śnieżne, przez niekontrolowany odcinek granicy z Rosją. W nocy po zestrzeleniu Buk wrócił do rosyjskiej bazy.

Proces karny w sprawie MH17 rozpoczął się 9 marca 2020 r. w Holandii i trwał 2,5 roku.

Kto został uznany winnym katastrofy

W sprawie było czterech podejrzanych, z których trzech zostało uznanych za winnych przez sąd w Hadze: Rosjanie Igor Girkin i Sergey Dubinsky oraz Ukrainiec Leonid Kharchenko.

Igor Girkin (Striełkow) to emerytowany oficer rosyjskich sił zbrojnych, były pułkownik FSB i były przywódca prorosyjskiej grupy terrorystycznej "Ludowa Milicja Donbasu". Był pierwszym tak zwanym ministrem obrony "DRL". Kierował oblężeniem Słowiańska w 2014 roku. W styczniu 2024 r. został skazany w Rosji "za publiczne nawoływanie do działalności ekstremistycznej".

Siergiej Dubiński ("Frowny") to generał major armii rosyjskiej, który był podwładnym Girkina w momencie zestrzelenia samolotu pasażerskiego. Jest on również pułkownikiem GRU i byłym szefem tak zwanego wywiadu wojskowego bojowników w "DRL". W styczniu 2015 r. Kreml usunął go z tego stanowiska i zakazał mu wjazdu na okupowane terytorium Ukrainy. Na Ukrainie Dubiński został skazany zaocznie na 14 lat więzienia.

Leonid Kharchenko ("Krot") to mieszkaniec obwodu donieckiego, który w 2014 roku był dowódcą jednej z jednostek wywiadowczych tak zwanego GRU "DNR". Wraz z czwartym podejrzanym w sprawie MH17, Olegiem Pulatovem, towarzyszył "Bukowi" w Donbasie. W 2020 roku, według BBC, Kharchenko został zatrzymany w tymczasowo okupowanym Doniecku i rzekomo oskarżony o nielegalne przeszukanie i posiadanie broni. Źródło twierdzi, że zrobiono to, aby uchronić go przed "porwaniem przez SSU".

Sąd w Hadze orzekł, że sprawcy nie zamierzali zestrzelić Boeinga 777 (choć śledztwo nadal bada, kto wystrzelił rakietę z Buka), rzekomo celowali w ukraiński samolot wojskowy, ale zamiar nadal nie jest okolicznością łagodzącą.

Wszyscy trzej bojownicy zostali skazani zaocznie na dożywocie. Żaden z nich nie złożył apelacji. Obecnie wszyscy przebywają w Rosji lub na terytorium Ukrainy zajętym przez Rosję. Sąd nie zażądał ich ekstradycji, wyjaśniając, że "Federacja Rosyjska nie dokonuje ekstradycji obywateli". Kreml nazwał wyrok "motywowanym politycznie".

Sąd uniewinnił czwartego podejrzanego, Olega Pulatova. Prokuratorzy wcześniej wskazywali, że mógł on być zaangażowany w zabezpieczenie Buka w miejscu startu, ale brakowało im dowodów.

Czy Rosja zostanie ukarana?

W 2020 r. holenderski rząd zaapelował do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o uznanie odpowiedzialności Rosji za śmierć 298 pasażerów i członków załogi samolotu Malaysia Airlines. A także za odmowę należytego zbadania sprawy. Proces wciąż trwa.

Holenderski rząd wskazał, że Moskwa odegrała kluczową rolę w katastrofie, a trwająca rosyjska kampania dezinformacyjna na temat zestrzelonego samolotu stanowi rażące naruszenie praw obywatelskich krewnych ofiar. Kreml nadal kategorycznie zaprzecza tym oskarżeniom.

Po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę na pełną skalę, kraj agresora przyjął nawet ustawę, która odmówiła zastosowania się do decyzji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, które weszły w życie po 15 marca 2022 roku.

Dlatego eksperci twierdzą, że ostateczna decyzja w sprawie MH17 może zająć lata. Teoretycznie, jeśli Rosja przegra sprawę, ETPC może nakazać jej wypłatę odszkodowania ofiarom. W rzeczywistości jednak decyzja ta pozostanie symboliczna.

Płatności nie ulegają jednak przedawnieniu. W rezultacie historia odszkodowań należnych Moskwie na mocy orzeczeń ETPC może powtórzyć scenariusz Związku Radzieckiego spłacającego carskie długi Imperium Rosyjskiego.

W dziesiątą rocznicę katastrofy samolotu Boeing 777 zestrzelonego przez rosyjskich bojowników nad Donbasem 17 lipca 2014 r. Unia Europejska po raz kolejny wezwała Moskwę do przyznania się do odpowiedzialności. Oficjalny list w imieniu wszystkich państw członkowskich opublikował Wysoki Przedstawiciel UE do Spraw Zagranicznych i Polityki Bezpieczeństwa Josep Borrell.

"Żadna rosyjska operacja dezinformacyjna nie może odwrócić uwagi od tych podstawowych faktów ustalonych przez sąd. Unia Europejska po raz kolejny wzywa Federację Rosyjską do uznania swojej odpowiedzialności za tę tragedię i do pełnej współpracy w dążeniu do sprawiedliwości" - podkreślił dyplomata.

Prezydent Wołodymyr Zełenskij powiedział, że w dniu, w którym rosyjscy zabójcy zestrzelili MH17 na ukraińskim niebie, cały świat zobaczył, kto przyszedł prowadzić wojnę przeciwko Ukrainie i że rosyjskie zło jest zagrożeniem nie tylko dla Ukraińców.

"Zginęło 298 osób, w tym 80 dzieci. Obywatele kilkunastu krajów z różnych części świata. Rosyjska odpowiedzialność za to jest nieunikniona. A każdy winny tej i innych rosyjskich zbrodni wojennych z pewnością usłyszy zasłużony wyrok. Wieczna pamięć wszystkim ofiarom rosyjskiej agresji!" napisał Zelenskyy na swoim oficjalnym kanale Telegram, a także opublikował wideo w rocznicę tragedii.

Odszkodowania i upamiętnienie ofiar MH17

W sumie Holandia przeznaczyła co najmniej 16 milionów euro na odszkodowania dla rodzin ofiar. Kwota odszkodowania wynosi 40-50 tysięcy euro. Pieniądze miały wpłynąć w ciągu ośmiu miesięcy od ogłoszenia wyroku (gdyby ktoś się odwołał, wypłaty zostałyby opóźnione).

17 lipca 2017 r. w Holandii odsłonięto Narodowy Pomnik MH17, gdzie krewni ofiar posadzili 298 drzew na cześć każdej z ofiar oraz słoneczniki, które wyrosły na miejscu katastrofy. W dziesiątą rocznicę katastrofy król Holandii Willem-Alexander i premier Dick Schoof wzięli udział w uroczystościach upamiętniających katastrofę. W wydarzeniu wzięło udział około 1300 krewnych ofiar, holenderscy urzędnicy oraz przedstawiciele Malezji, Australii, Wielkiej Brytanii, Belgii i Ukrainy.

"Zestrzelenie lotu MH-17 przez rosyjskich terrorystów pochłonęło życie 298 niewinnych osób. Mijają lata, a Rosja nadal podąża swoją krwawą ścieżką, otwarcie okłamując cały świat i niszcząc życie milionów ludzi. A dziś Ukraina, wraz z cywilizowanym światem, musi położyć kres tej niekończącej się rosyjskiej przemocy!" - powiedział SSU w dziesiątą rocznicę straszliwej zbrodni.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Pasztet z wątróbki: jak zrobić niedrogą przystawkę

Lepiej jest wybrać wątróbkę drobiową na pasztet, ponieważ nie ma nieprzyjemnego zapachu, a potrawy z niej będą delikatne

Jak wyglądają wagony drugiej klasy w różnych krajach świata. Zdjęcie.

Jakimi wagonami sypialnymi podróżują Amerykanie, Chińczycy i Hindusi?