English
русский
Українська

Currency

Rosjanie uderzyli w cztery dzielnice Charkowa z wielu wyrzutni rakiet: wieżowiec został trafiony, są zabici i ranni. Zdjęcie

Najeźdźcy zaatakowali Charków: wielopiętrowy budynek został trafiony. Źródło: Kanał telegramu Dmytra Lubińca

Po południu 24 września rosyjskie wojska ponownie zaatakowały Charków. Zaatakowali cztery dzielnice centrum regionalnego za pomocą wielu wyrzutni rakiet, a ataki uderzyły w dzielnice mieszkalne miasta.

Wstępnie wiadomo, że rosyjskie bomby lotnicze trafiły w dwa wieżowce w dzielnicach Kijowskiej i Sałtowskiej, są ranni i zabici, a ludzie mogą być nadal uwięzieni pod gruzami. Poinformowali o tym mer Charkowa Ihor Terechow i szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Oleh Syniehubow.

Burmistrz poinformował, że Rosjanie przeprowadzili naloty na Charków o godzinie 15:26

"Wróg atakuje jeden z najbardziej zaludnionych obszarów miasta za pomocą dział przeciwlotniczych. Bądźcie ostrożni" - powiedział.

O 15:37 Terekhov poinformował o atakach na cztery dzielnice Charkowa.

"Do tej pory uderzenia dotknęły cztery okręgi administracyjne Charkowa. Odpowiednie służby zbierają informacje o ofiarach i zniszczeniach. Ale już widzimy, że obszary mieszkalne miasta są bombardowane. Bądźcie ostrożni - w powietrzu wciąż są UAV" - napisał Terechow.

O godzinie 15:49 opublikował wstępne informacje o trafieniach rosyjskich KAB w dwa wieżowce mieszkalne w dzielnicach Kijowskiej i Sałtowskiej. Tylko w tej ostatniej dzielnicy zarejestrowano co najmniej dwie bomby wroga.

O godzinie 15:52 Syniehubow poinformował o co najmniej trzech rannych w ciężkim stanie. Dodał, że doszło do trafień w wieżowce mieszkalne. W ciągu trzech minut liczba ofiar wzrosła do pięciu, a o 16:45 informowano o 22 rannych mieszkańcach Charkowa.

"Ludzie są pod gruzami. Doszło do bezpośredniego trafienia w jeden z wieżowców" - powiedział szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej.

Według Charkowskiej Rady Miejskiej, rosyjski pocisk zniszczył budynek mieszkalny w dzielnicy Kijowa.

"Jest sześciu rannych w budynku mieszkalnym w dzielnicy Kijowskiej. Piętra budynku znajdują się od ósmego do trzeciego... Trwa operacja poszukiwawczo-ratownicza. Wszystkie odpowiednie służby i wolontariusze pracują na miejscu zdarzenia" - powiedział Terechow w oświadczeniu.

Terechow pokazał również wideo bezpośredniego trafienia w wieżowiec.

"Budynek mieszkalny w dzielnicy mieszkalnej. I powiedzą, że to "obiekt wojskowy"..." napisał.

Do godziny 16:30 liczba ofiar tylko w tym budynku wzrosła do 13.

"Dom, który został trafiony w dzielnicy Kijowskiej, został ostrzelany już na początku wojny. Był prawie wyremontowany, wszystkie okna zostały wymienione, ocieplony i przygotowany do sezonu grzewczego. Wróg uderzył w niego po raz drugi pociskiem KAB" - powiedział Terechow.

Istnieją również wstępne informacje o ofiarach rosyjskiego uderzenia.

Według Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej na godzinę 16:10 potwierdzono śmierć jednej osoby i co najmniej 15 rannych. O 16:13 Syniehubow powiedział, że liczba ofiar wzrosła do dwóch, a o 16:16 poinformowano o śmierci trzech osób, w tym co najmniej jednej w domu w dzielnicy Kijowa, w który uderzył rosyjski dron.

Komisarz ukraińskiego parlamentu ds. praw człowieka Dmytro Lubiniec zareagował na atak na cywilów w Charkowie.

"Rosja bezkarnie terroryzuje region Charkowa. Ukierunkowany atak na budynek mieszkalny w Charkowie... Zwykli ukraińscy cywile stają się ofiarami agresora! Każdy taki przypadek jest przestępstwem. Wszystkie one muszą być odpowiednio odnotowane, a sprawcy ukarani! Zwracam na to uwagę społeczności międzynarodowej!" - napisał emocjonalnie Rzecznik Praw Obywatelskich.

Wiadomości są aktualizowane

Wcześniej w ciągu dnia okazało się, że rosyjscy okupanci zrzucili kierowane bomby lotnicze na Kostiantyniwkę. W wyniku ataku zginął mężczyzna, a dwie inne osoby zostały ranne.

Rosjanie zaatakowali również rano obwód chersoński. Wrogie ataki zakończyły się śmiercią jednej osoby, są też ofiary cywilne.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie dajcie się nabrać na fałszywki!

Inne wiadomości

"Ukraina powinna być realistą": Prezydent Czech zaskakująco ocenia koniec wojny z Rosją

Jego zdaniem nie ma możliwości porażki ani Kijowa, ani Moskwy