English
русский
Українська

Currency

Kwarcowanie, spanie na dworze, wycieczki na wieś: z czego zapamiętano przedszkola w ZSRR

Za co pamiętane są przedszkola w ZSRR. Źródło: freepik.com.

Dla wielu z nas wspomnienia z dzieciństwa kojarzą się z bajkami, zabawami, przyjaźnią i spokojem. Jednak dla tych, którzy dorastali w Związku Radzieckim, wspomnienia te mają szczególne konotacje.

Przedszkola w ZSRR miały swoją specyficzną atmosferę, której nie można porównać z nowoczesnymi placówkami dla przedszkolaków. O niektórych dziwnych zasadach i innowacjach można przeczytać w materiale OBOZ.UA.

Spanie na ulicy

Inną praktyką było spanie pod gołym niebem, niezależnie od pory roku. Od wczesnych lat Związku Radzieckiego gruźlica stała się poważnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego, więc kraj podjął radykalne środki w celu jej zwalczania. Jednym z nich było hartowanie dzieci.

Zimą dzieci ubierano w ciepłe koce i puchowe kurtki lub kupowano specjalne śpiwory, a latem zaopatrywano je w lekkie koce i umieszczano w łóżeczkach na świeżym powietrzu. Z czasem jednak praktyki te zaczęły tracić na popularności. Do lat 70. przedszkola w ZSRR odmawiały spania na zewnątrz w zimie, chociaż spokojny czas na świeżym powietrzu w lecie pozostał do lat 90.

Kwarcowanie

Jedną z najbardziej charakterystycznych cech przedszkoli w ZSRR był kwarcowanie - regularne naświetlanie pomieszczeń lampami kwarcowymi w celu dezynfekcji. Uważano, że jest to sposób na zniszczenie wszystkich szkodliwych bakterii i wirusów, zapewnienie zdrowia dzieci i ochronę ich przed krzywicą.

W przedszkolach wydzielano do tego celu specjalne pomieszczenia. Każde dziecko otrzymywało specjalne okulary i rozbierało się do bielizny. Następnie ustawiano je w kręgu i poddawano działaniu promieniowania przez 10-15 minut.

Nocnikowanie

Innym rażącym aspektem radzieckich przedszkoli był nocnik, który nie zapewniał dzieciom wygody ani prywatności. W przypadku młodszych grup istniały jasne zasady dotyczące tego, kiedy i ile razy dziennie dzieci muszą iść do toalety. Dlatego też nierzadko zdarzało się, że nianie sadzały wszystkie dzieci na zimnych metalowych nocnikach w tym samym czasie.

Pięciodniowy harmonogram

Pojawienie się przedszkoli z systemem "pięciodniowym" było prawdziwym zbawieniem dla wielu pracujących rodziców, którzy nie mogli codziennie zabierać swoich dzieci do domu. Ten format, w którym przedszkola zabierały dzieci na tydzień, od poniedziałku do piątku, został wprowadzony w latach 60-tych. Jednak dla samych dzieci ten system był poważnym wyzwaniem, ponieważ 7 dni bez rodziców to ogromny okres dla przedszkolaków.

W latach 90. praktyka ta prawie zniknęła, a współcześni psychologowie jednogłośnie zgadzają się, że "pięć dni" było zbyt traumatyczne dla małych dzieci.

Wycieczki do daczy

Dzieci szczególnie zapamiętały zbiorowe letnie wycieczki do daczy, które były organizowane przez przedszkola w ciepłym sezonie. Była to prawdziwa przygoda dla dzieci, które wyjeżdżały poza miasto razem z nauczycielami. Spędzały tam cały ciepły sezon na świeżym powietrzu, z dala od zgiełku miasta, ale podobnie jak w przypadku "pięciodniówki", nieobecność rodziców przez długi czas odcisnęła piętno na psychice dzieci.

Subskrybuj kanały OBOZ.UA w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.

Inne wiadomości

Jasna kometa, która ostatni raz zbliżyła się do Ziemi 160 tysięcy lat temu, została zauważona nad Ukrainą. Zdjęcie

Ogoniastego gościa można jeszcze zobaczyć na wieczornym niebie dziś i jutro

Kate Middleton, która od roku walczy z rakiem, podbudowana wiadomością o swoim zdrowiu

Księżna została również patronką szpitala, w którym przeszła chemioterapię