Currency
Putin używa sobowtórów nawet podczas najważniejszych wydarzeń: Sztuczna inteligencja znajduje dowody
Japońskie dochodzenie przeprowadzone z pomocą sztucznej inteligencji ujawniło, że rosyjski dyktator Władimir Putin rzeczywiście korzysta z podwójnych agentów nawet podczas najważniejszych i masowych wydarzeń. Z biegiem lat prezydent kraju-agresora mógł korzystać z zastępców, którzy zestarzeli się wraz z nim.
Poinformowała o tym brytyjska gazeta The Sun, powołując się na badanie przeprowadzone przez Audio Support Institute of Japan i japońską sieć telewizyjną TBS. Eksperci wykorzystali sztuczną inteligencję do porównania głosu, rysów twarzy i ruchów przywódcy Kremla na nagraniach z jego publicznymi przemówieniami.
Wykazało to, że najprawdopodobniej istnieje kilku różnych Putinów. Zarzuty, że dyktator używa sobowtórów lub kaskaderów nie są nowe i były wielokrotnie zaprzeczane przez Kreml.
Sieć twierdzi, że prawdziwy Putin maszerował w tegorocznej Paradzie Zwycięstwa na Placu Czerwonym 9 maja. Jednocześnie technologia rozpoznawania twarzy wykazała, że Putin, który dokonał inspekcji Mostu Krymskiego dziesięć miesięcy temu, był tylko w 53% taki sam jak Putin na Placu Czerwonym.
"Eksperci od rozpoznawania twarzy w większości przypadków nazywają to "niedopasowaniem", co prowadzi do spekulacji, że może to być sobowtór" - czytamy w artykule.
W okupowanym Mariupolu w marcu 2023 r. na Placu Czerwonym pojawił się mężczyzna z 40% podobieństwem do Putina.
Jednocześnie podobieństwo między Putinem na Moście Krymskim a Putinem w Mariupolu wynosi tylko 18%.
Eksperci doszli więc do wniosku, że rosyjski dyktator ma co najmniej dwóch sobowtórów.
Analiza głosu została również przeprowadzona w Laboratorium Japońskiego Instytutu Komunikacji Dźwiękowej, który ściśle współpracuje z policją w dochodzeniach kryminalnych. Ta analiza biometryczna głosu skupiła się na słowie "dziękuję" wypowiadanym przez Putina przy różnych okazjach.
Przemówienie Putina na forum Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej w maju, które zostało uznane za prawdziwą dyktaturę, różniło się od pozostałych trzech przemówień Putina.
"Oprócz różnicy w wymowie dźwięku 's', istnieje zauważalna luka w konsekwentnej wymowie 'pa' i 'si'" - czytamy w artykule.
Analiza wykazała, że ten sam sobowtór został użyty na koncercie wsparcia wojskowego w lutym i podczas marcowej wizyty w Mariupolu. Wskazuje to, że sobowtór jest używany nawet przed tysiącami ludzi - tak jak na koncercie.
Przeprowadzono również analizę poprzednich spotkań Putina z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem i jego rozmów z nieuznawanym białoruskim przywódcą Aleksandrem Łukaszenką - istniała 94-procentowa zbieżność, że był to ten sam Putin.
Jak wcześniej informował OBOZ.UA, ukraiński wywiad potwierdził, że rosyjski dyktator Władimir Putin ma kilku sobowtórów. Jednak informacja o śmierci Putina nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!