Currency
Córka Niny Matwienko wyraziła ostatnie życzenie przed śmiercią i porównała matkę do Ukrainy
Tonia Matwienko, córka ukraińskiej artystki ludowej Niny Matwienko, wyraziła ostatnią prośbę swojej matki przed jej śmiercią 8 października. W komentarzu dla mediów zapłakana piosenkarka powiedziała, że "kwiatowa dusza" ukraińskiej piosenki poprosiła, aby nikt nie płakał na jej pogrzebie.
Antonina Matwienko podziękowała swojej matce i nazwała ją uosobieniem kraju - samej Ukrainy. OBOZREVATEL śledzi pożegnanie artystki na scenie (aby zobaczyć zdjęcia i filmy, przewiń do dołu strony) .
Tonia Matwienko zwróciła się do dziennikarzy i fanów w Filharmonii Narodowej w Kijowie. Obok niej stał zięć Niny, piosenkarz Arsen Mirzojan.
"Była przykładem. Miała bardzo wielkie serce. Ona jest Ukrainą. Wiem, że mnie słyszy, chcę podziękować za jej wkład w Ukrainę. Będę słuchać jej piosenek i wiedzieć, że jest ze mną. Dziękuję jej za wszystko. Prosiła, żeby nikt nie płakał na pogrzebie. Prosiła, aby zapamiętali coś dobrego" - powiedział artysta.
Pożegnać ukraińską gwiazdę pop przyszli artyści Dmytro Monatik, Amador Lopez, chór Wieriowki, Oleg Sobczuk, mer Kijowa Witalij Kliczko, przewodniczący Rady Najwyższej Rusłan Stefańczuk, p.o. ministra kultury Rostysław Karandejew i fani piosenkarki.
Wojsko również przybyło na pogrzeb i uczciło pamięć legendy ukraińskiej muzyki. Niektórzy z nich uklękli przed trumną.
Nina Matwienko zmarła dwa dni przed swoimi 76. urodzinami. Ukraińcy podziwiali artystkę za jej czarujący głos i głębokie ukraińskie piosenki. Jedną z najpopularniejszych jest zmysłowa mantra "Flower-Soul", która na zawsze będzie kojarzona z artystką. Przeczytaj o innych piosenkach, za które Ukraińcy pokochali legendarną piosenkarkę tutaj.
Wcześniej OBOZREVATEL pisał o trudnym losie Niny Matwienko: piosenkarka pochodziła z wielodzietnej rodziny, zaczęła pracować w wieku 4 lat, cierpiała z powodu ojca i chciała się rozwieść po 50 latach małżeństwa.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram Obozrevatel i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!