English
русский
Українська

Wiadomości

Superkomputer NASA odkrywa dziwną spiralną strukturę na skraju Układu Słonecznego

Inna VasilyukWiadomości
Artystyczny rendering sondy Voyager 1 podróżującej do Obłoku Oorta. Źródło: Science Photo Library/Alamy Stock Photo

Na skraju naszego Układu Słonecznego superkomputer NASA odkrył niezwykłą spiralną strukturę. Okazało się, że jest to tajemniczy obłok Oorta, który jest źródłem wielu komet.

Do tej pory astronomowie nie mieli pojęcia, jak ona wygląda, ale najnowsze modelowanie ujawniło tę tajemnicę. Według nowych badań, Obłok Oorta, który jest tajemniczą otoczką lodowych obiektów w naszym Układzie Słonecznym, może mieć parę spiralnych ramion, które sprawiają, że wygląda jak miniaturowa galaktyka, donosi LiveScience.

Naukowcy twierdzą, że Obłok Oorta powstał jako niewykorzystane pozostałości po gigantycznych planetach (Jowisz, Neptun, Uran i Saturn), które uformowały się 4,6 miliarda lat temu. Niektóre z tych pozostałości są tak duże, że można je uznać za planety karłowate.

Kiedy planety te zaczęły krążyć wokół Słońca, ich ruchy wyrzuciły nadmiar materiału daleko poza orbitę Plutona, gdzie znajdują się dzisiaj, twierdzą naukowcy.

Według naukowców, wewnętrzna krawędź Obłoku Oorta znajduje się w odległości od około 2 000 do 5 000 AU od Słońca, a jego zewnętrzna krawędź znajduje się w odległości od 10 000 do 100 000 AU. Przypomnijmy, że AU to 150 milionów kilometrów, czyli mniej więcej średnia odległość Ziemi od Słońca.

Naukowcy podkreślają, że nawet przy obecnej prędkości około 1,6 miliona kilometrów dziennie, sonda kosmiczna Voyager 1 NASA nie dotrze do Obłoku Oorta przez 300 lat i nie opuści go przez kolejne 300 000.

Ta niezwykła odległość oznacza, że ciała w obłoku są zbyt małe i słabe - i poruszają się zbyt wolno - aby mogły być bezpośrednio zobrazowane nawet przez najpotężniejsze teleskopy, twierdzą eksperci.

Aby lepiej zrozumieć, jak może wyglądać Obłok Oorta, naukowcy wykorzystali informacje z orbit komet i sił grawitacyjnych wewnątrz i na zewnątrz naszego Układu Słonecznego do zbudowania modelu struktury obłoku.

Jednym z kluczy do zrozumienia kształtu Obłoku Oorta jest "pływ galaktyczny" - przyciąganie wytwarzane przez gwiazdy, czarne dziury i centrum naszej galaktyki, które ma decydujący wpływ na obiekty w obłoku, ale w przypadku obiektów znajdujących się bliżej Słońca jest maskowane przez grawitację naszej gwiazdy, wyjaśniają eksperci.

Kiedy naukowcy przeprowadzili ten model przez superkomputer NASA Pleiades, ujawnił on strukturę wnętrza chmury, która przypomina spiralny dysk Drogi Mlecznej. Zgodnie z modelem, ramiona tego wewnętrznego obłoku Oorta rozciągają się na odległość 15 000 AU od końca do końca.

Aby potwierdzić tę strukturę poprzez obserwacje, naukowcy będą musieli bezpośrednio śledzić obiekty lub wyizolować światło odbite od wszystkich innych źródeł tła i pierwszego planu.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Cristiano Ronaldo zaatakował rosyjskiego sędziego na oczach Usyka. Wideo

Gwiazda reprezentacji Portugalii nie mogła opanować emocji
5