English
русский
Українська

Currency

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, czy Ukraińcy pozostaną bez mieszkań z powodu rosyjskiego cyberataku na rejestry państwowe

Ministerstwo Sprawiedliwości wyjaśnia, czy Ukraińcy zostaną bez mieszkań z powodu rosyjskiego cyberataku na rejestry państwowe. Źródło: Służba prasowa Rady Miasta Dniepr

Ograniczenie dostępu do rejestrów państwowych Ministerstwa Sprawiedliwości, w tym Rejestru Praw do Nieruchomości, z powodu rosyjskiego cyberataku nie stwarza ryzyka nielegalnego zajęcia ukraińskiego mienia. Wszystkie takie oświadczenia są manipulacją.

Zostało to zgłoszone przez samo Ministerstwo. Zauważono, że z prawnego punktu widzenia rejestracja to nie tylko dokonanie wpisu do Państwowego Rejestru Praw do Nieruchomości.

"Podstawą rejestracji są dokumenty wydane lub poświadczone przez właściwy podmiot. Dlatego właściciele nieruchomości muszą mieć pewność, że ich prawa są nienaruszalne. Wszystkie działania w rejestrze są automatycznie rejestrowane: kto dokonał czynności rejestracyjnej, kiedy i co to było. Dlatego rzekome nielegalne zajęcie nieruchomości z powodu ograniczonego dostępu do rejestru jest niczym innym jak manipulacją" - czytamy w oświadczeniu.

Jednocześnie Ministerstwo Sprawiedliwości przypomniało, że z powodu największego rosyjskiego cyberataku w ostatnim czasie niemożliwe jest obecnie uzyskanie danych z rejestru lub wprowadzenie zmian. Szacowany czas przywrócenia rejestrów to 2 tygodnie.

Ukraińcy nie będą pozbawiani nieruchomości z powodu niedostępności Rejestru Praw do Nieruchomości.

Co stanie się z danymi Ukraińców?

Minister sprawiedliwości Olga Stefaniszyna podkreśliła, że w wyniku rosyjskiego cyberataku na ukraińskie rejestry państwowe nie odnotowano żadnego wycieku danych. Wszystkie informacje zawarte w systemach elektronicznych zostały zarchiwizowane i zostaną przywrócone, więc nie ma mowy o utracie danych.

"Otrzymałam informację od szefa Państwowej Służby Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji, że wyciek danych nie został jeszcze potwierdzony" - powiedziała szefowa Ministerstwa Sprawiedliwości.

Wyjaśniła, że rejestry znajdują się obecnie w "kwarantannie" i prowadzone są dodatkowe kontrole. "Najważniejsze jest to, że nie ma zagrożenia utraty danych, wszystkie rejestry zostaną przywrócone. Proszę obywateli o cierpliwość" - zapewniła Stefaniszyna.

Wyjaśniła również, że wszystkie rejestry państwowe mają kopie zapasowe. Informacje są przechowywane w pełnej formie, w jakiej rejestry działały przed atakiem.

To właśnie z zestawem danych, który został "nagrany" przed atakiem, rejestry powrócą do pracy. Według szefa resortu sprawiedliwości problemy mogą pojawić się jedynie z danymi, które zostały wprowadzone w ciągu kilku godzin podczas samego ataku. Co do takich informacji zostaną podjęte odrębne decyzje.

Jak poinformowano, pomimo zakrojonego na szeroką skalę cyberataku na rejestry Ministerstwa Sprawiedliwości, Ukraińcy mogą korzystać z szeregu usług notarialnych, kontaktując się z takimi specjalistami. W szczególności czynności notarialne mogą być dokonywane bez korzystania i wprowadzania informacji do Rejestru Spadkowego, Jednolitego Rejestru Pełnomocnictw i Jednolitego Rejestru Specjalnych Form Dokumentów Notarialnych.

Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na naszym kanale Telegram OBOZ.UA i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!

Inne wiadomości

Gdzie jest najwięcej słońca zimą: 10 miejsc na niezapomniane wakacje

Możesz cieszyć się słońcem przez co najmniej 10 godzin dziennie