English
русский
Українська

Currency

To nie UFO: naukowcy nazwali czynniki ludzkie mylącymi mapami obcych fanów

Ludzie często po prostu nie zdają sobie sprawy z tego, jaki obiekt widzą na niebie. Źródło: OBOZ.UA/klatka z serialu "Archiwum X"

Większość, a może nawet wszystkie, obserwacje UFO nie mają nic wspólnego z cywilizacjami pozaziemskimi. Naukowcy odkryli, że doniesienia o spodkach kosmicznych obcych są zwykle ściśle związane z zanieczyszczeniem światłem, otwartą przestrzenią oraz bliskością lotnisk i instalacji wojskowych.

Stwierdzono to w badaniu przeprowadzonym przez naukowców z University of Utah (USA), opublikowanym w czasopiśmie ScientificReport. Przeanalizowali oni 98 tysięcy raportów o UFO zebranych w latach 2001-2020 i przechowywanych w Narodowym Centrum Badań UFO (USA).

Jak wiadomo, UFO ponownie stało się gorącym tematem w zeszłym roku, kiedy David Grush, weteran Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych i były pracownik Narodowej Agencji Wywiadu Geoprzestrzennego i Narodowego Biura Rozpoznania, złożył kilka sensacyjnych oświadczeń. Twierdził on między innymi, że rząd Stanów Zjednoczonych posiadał pojazdy obcych, a także martwe nie-ludzkie ciała "pilotów".

Chociaż naukowcy nazwali jego sensacyjne twierdzenia nonsensem, rewelacje Pearsa wywołały wiele pytań na temat tajności rządowych prac nad UFO, a także zwróciły uwagę na fakt, że twierdzenia o obserwacjach UFO od opinii publicznej często nie są nawet badane.

Doszło do tego, że urzędnicy musieli się usprawiedliwiać, mówiąc, że 650 raportów o UFO przeanalizowanych przez Pentagon okazało się niczym.

Teraz naukowcy twierdzą, że mają całkowicie ziemskie wyjaśnienie dla UFO i fanów teorii spiskowych. Uważają, że wszystkie obserwacje mogą być powiązane z czynnikami geograficznymi i ludzkimi.

"Pomysł polega na tym, że jeśli masz szansę coś zobaczyć, jest bardziej prawdopodobne, że zobaczysz niewyjaśnione zjawiska na niebie" - powiedział Richard Medina, adiunkt geografii na University of Utah i główny autor badania.

Okazuje się, że ludzie zgłaszają więcej obserwacji UFO tam, gdzie mają lepszy widok na niebo. Wyjaśnia to, dlaczego większość obserwacji miała miejsce w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, która jest znana z dość płaskiego krajobrazu, który oferuje dobry widok na niebo. Jest to również region, w którym rekreacja na świeżym powietrzu jest bardzo powszechna, z niewielkim oświetleniem miejskim.

"Zachód ma historyczny związek z UFO - Area 51 (baza wojskowa, w której rzekomo ukryto UFO - red.) w Nevadzie, Roswell (prawdopodobne miejsce katastrofy UFO w 1947 r. - red.) w Nowym Meksyku" - przypomniał Medina.

Badanie potwierdziło również, że UFO jest podejrzanie często obserwowane w pobliżu lotnisk i obiektów wojskowych. Według naukowców mamy po prostu do czynienia z sytuacją, w której ludzie widzą zjawiska powietrzne, ale nie kojarzą ich z działalnością człowieka.

Jednocześnie badacze nie wykluczają, że niektóre obserwacje mogą być czymś więcej niż błędną tożsamością, ale po prostu nie ma na to solidnych dowodów.

Wcześniej OBOZ.UA informował o tym, że w NASA uznano, że w atmosferze Ziemi mogą unosić się UFO, ale jest jedno "ale".

I

Inne wiadomości

Odważne połączenie: Katie Holmes pokazała jasny wizerunek z pluszowym płaszczem

Aktorka preferuje praktyczne i wygodne rzeczy, które pozwalają jej swobodnie poruszać się po mieście

Wielkości telefonu komórkowego: NASA rozpoczęła testy maleńkich podwodnych robotów. Zdjęcia i wideo

Mogą one odegrać kluczową rolę w wykrywaniu sygnałów chemicznych i temperaturowych, które mogą wskazywać na istnienie obcego życia.