Currency
Czy strefa Czarnobyla nadaje się do zamieszkania? Naukowcy badający zmutowane czarne żaby doszli do oszałamiającego wniosku
Naukowcy twierdzą, że strefa wykluczenia w Czarnobylu, gdzie w 1986 r. wypadek w elektrowni jądrowej spowodował największe uwolnienie materiału radioaktywnego do środowiska w historii ludzkości, może nadawać się do zamieszkania. Naukowcy doszli do takich wniosków, badając czarne zmutowane żaby.
Chociaż wschodnie żaby drzewne, które żyją w pobliżu strefy wykluczenia, mają czarną, a nie zieloną skórę, jak ich typowe odpowiedniki, ich wiek nie został zmniejszony. Może to oznaczać, że strefa wykluczenia - 26 000 kilometrów kwadratowych wokół punktu zerowego, do którego dostęp jest ograniczony - jest bezpieczna dla ludzi, pisze DailyMail.
German Orizaola, współautor nowego badania i naukowiec z Uniwersytetu w Oviedo w Hiszpanii, powiedział, że badania nie wykazały różnicy wieku w zachowaniu czarnych i zielonych żab wschodniego drzewa ze strefy Czarnobyla.
"Nie znaleźliśmy różnicy w wieku lub tempie starzenia się między żabami zebranymi w pełnym gradiencie skażenia radioaktywnego, w tym na obszarach poza strefą wykluczenia. Oznacza to, że obecny poziom promieniowania, na które narażone są żaby drzewne w Czarnobylu, nie wpływa na ich wiek ani procesy starzenia się" - powiedział badacz.
Herman Orizaola dodał również, że "struktura wiekowa i średni wiek żab znalezionych w Czarnobylu są podobne do innych populacji tego gatunku w Europie Wschodniej lub na Bliskim Wschodzie".
Jeśli chodzi o czarny kolor zmutowanych żab, melanina, pigment, który sprawia, że skóra żab jest ciemniejsza, chroni je przed promieniowaniem, twierdzą naukowcy.
Dr Orizaola podkreślił jednak, że mutacja ta była związana ze zwiększonym poziomem promieniowania wkrótce po wypadku, a nie z obecnym poziomem skażenia.
Dlatego naukowcy sugerują, że zdolność żab do normalnego życia w strefie wykluczenia może wskazywać, że terytorium to jest bezpieczne dla ludzi.
"Nie sądzimy, aby promieniowanie było obecnie szkodliwe dla tych żab. Ponad 90% materiału radioaktywnego uwolnionego w wyniku wypadku uległo już rozkładowi i zniknęło ze strefy w ciągu ostatnich 38 lat. A najbardziej szkodliwe radioizotopy, takie jak 131-I, zniknęły w ciągu kilku miesięcy po wypadku" - powiedział hiszpański naukowiec.
German Orizaola dodał, że duże obszary strefy wykluczenia utrzymują obecnie poziomy promieniowania porównywalne z poziomami tła lub "naturalnymi" w wielu miejscach na świecie, a nawet niższe niż w niektórych obszarach.
"Fakt, że żyjąca tam dzika przyroda nie cierpi z powodu stałej ekspozycji na obecny poziom promieniowania, w dużej mierze dowodzi, że poziomy te można uznać za bezpieczne dla ludzi" - podkreślił naukowiec.
Pomimo bezpieczeństwa, Orizola nie zasiedliłaby strefy czarnobylskiej ludźmi. W końcu w ciągu ostatnich 38 lat, przy braku działalności człowieka, różnorodność biologiczna na tym obszarze rozkwitła.
"Wartość tego terytorium jako naturalnego laboratorium do zrozumienia długoterminowych skutków promieniowania i jako kluczowego obszaru ochrony przyrody przewyższa wartość tego terytorium dla osadnictwa ludzkiego. Obszar ten powinien zostać zachowany, chroniony przed działalnością człowieka i poświęcony pamięci o wypadku. Obszar ten powinien być chroniony jako unikalny rezerwat" - zasugerował hiszpański badacz.
Tylko zweryfikowane informacje są dostępne na kanale OBOZ.UA Telegram i Viber. Nie daj się nabrać na podróbki!