Currency
W Grecji turyści są karani grzywną za łamanie zasad plażowania: jak uniknąć problemów
Idealne letnie wakacje obejmują dużo czasu spędzonego na plaży. Jednak w niektórych częściach świata tak wiele osób chce się kąpać i zachowywać tak bezczelnie, że trzeba podjąć dość radykalne środki.
Tak więc w lipcu grecki rząd wprowadził nowe zasady zachowania na plaży, za naruszenie których zaczął nakładać grzywny. Według Mirror, kraj wydał już grzywny w łącznej wysokości ponad 800 000 euro.
Na początku tego roku władze kraju wprowadziły pewne ograniczenia mające na celu poprawę publicznego dostępu do wybrzeża i walkę z przeludnieniem. W szczególności zabronione jest obecnie umieszczanie leżaków w odległości mniejszej niż 4 metry od linii brzegowej w Grecji. Ma to ułatwić wszystkim odwiedzającym plaże dotarcie do wody.
Ponadto nowe przepisy wymagają, aby 70% powierzchni plaży było wolne od leżaków. W ten sposób władze walczą z przeludnieniem i starają się stworzyć bardziej komfortowe warunki dla tych, którzy chcą się opalać.
Systemy elektroniczne zostały zainstalowane w pobliżu plaż, aby umożliwić ludziom zgłaszanie władzom wszelkich naruszeń zasad. Grecja wprowadziła również inspekcje dronów na terenach rekreacyjnych, aby zapewnić zgodność z tymi wymogami.
Wiadomo, że w lipcu Ministerstwo Gospodarki i Finansów Grecji sprawdziło ponad 4500 skarg od obywateli dotyczących plaż i obszarów przybrzeżnych w całym kraju. Bardzo często ludzie skarżyli się na lokalne firmy, które zajmowały obszary plażowe.
Skontrolowano ponad 150 plaż. Władze chciały mieć pewność, że piasek morski pozostanie w pełni dostępny dla wszystkich, a firmy plażowe nie będą nielegalnie rozszerzać działalności poza przydzielone im obszary. Za różne naruszenia nałożono grzywny w łącznej wysokości ponad 800 000 euro. Takie naruszenia obejmują instalację parasoli i leżaków poza wyznaczonym obszarem, brak niezbędnego oznakowania oraz zajmowanie obszarów plażowych bez umowy najmu.
Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis wydał surowe ostrzeżenie, gdy w marcu władze zaostrzyły wymagania dotyczące obiektów plażowych. Nie powstrzymało to jednak wzrostu napływu turystów do Grecji. Na przykład przewodniczący gminy Thira na Santorini, Panayiotis Kavallaris, wezwał mieszkańców, aby nie wychodzili z domu, ponieważ wyspa została zalana przez turystów, którzy wysiedli ze statków wycieczkowych. Później jednak usunął ten post z mediów społecznościowych.
Subskrybuj kanały OBOZ.UA w Telegramie i Viberze, aby być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami.